Zima przyszła i trzyma, więc pora na prezentację śnieżnobiałych serwetek.
Moja ulubiona laleczka w zimowym stroju.
Kwietny motyw na niewielkiej serwetce...A propos nie spotyka się dziś chyba szyb okiennych udekorowanych "kwiatami" mrozu," śnieżnych" kul z waty miedzy podwójnymi oknami, a to miało tyle uroku...
Miała być mała, a ma 25 cm średnicy.
Nieduża z motywem gwiazdy.
Nowa odsłona słonecznika-w lodowym uścisku. Zima daje się we znaki, na drogach " szklanka". A w ciepłym domku Baba Iza hucznie obchodziła Dzień Babci...Dobrej środy wszystkim życzę. Trzymajcie się ciepło i bez upadków na śliskich chodnikach.( bo ja już słuchałam płyty chodnikowej i to pierwszego dnia ślizgawicy czyli w niedzielę)
Samych radości Babciu, serwetki śliczne, a malowane szyby przez mróz wyparła nowoczesność , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDzięki Dusiu! Na nowoczesność nie ma rady, ale człowiek pamięta czasy sprzed wszechogarniającej nowoczesności...Pozdrawiam
UsuńBabie Izie najlepszego, serwety jak zwykle super, apropo szyb popieram Dusie napadało, zamarzło nic przez okna nie widać a już napewno nie można dostrzec na nich pięknych kwiatów mrozu ,cóż szkoda Pozdrawiam ciepło Iwona
OdpowiedzUsuńA Dziękuję Babciu Iwonko! A dziś nasi dziadkowie świętować będą. Pozdrawiam ciepło!
UsuńPiękne zimowe serwety Izo i w jak pięknej scenerii ...laleczka jest cudna,ale ja zauważyłam te piękne kamyki w kształcie gwiazdek i kulek. Cóż to takiego ? ...słonecznik wygląda bardzo smutno , ale cóż zrobić jak mówi nasza pani minister B sorry słoneczniku , taki mamy klimat . Pozdrawiam cieplutko w bardzo mroźny poranek :) Ina
OdpowiedzUsuńDzięki Ino! Takie kamyki kupowałam kiedyś w kwiaciarniach, dziś można je pewnie kupić w wielu sklepach( np. tzw. badziewiakach czyli 4,5 zł) A ten słonecznik, którego nie usunęłam na jesieni- tak jak mówisz - pokazuje jaki u nas klimat! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńSerwetki piękne, ich kwiatowo-gwieździste wnętrza dodają im uroku ;-)) niestety i u mnie wszystko skute lodem, a gwiazdki już chyba tylko na szybach aut można spotkać ;-)) a szkoda.... ;-))
OdpowiedzUsuńKarolinko, tęskniliśmy za zimą i oto mamy....marznący deszcz, lodem skute drogi, niskie temperatury,,,,oj, dopadła nas zima. Uważaj kierowco drogi!
UsuńŚwietne te serwetki! Słonecznik ma się już coraz gorzej:) i u mnie zima i lodowisko...Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZima dotarła i do Ciebie! Jak mróz puści, to słonecznik zrobi- kaput! Najpierw odmarznie i odtaje, potem odpadnie i zgnije i taki będzie koniec jego żywota...
UsuńMuszę przyznać Izo, że białe dziergadełka wyszły Ci bardzo ładne. Bardzo podoba mi się wzór na pierwszej serwetce bo przypomina mi śniegową gwiazdkę :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTak, Beatko, ten wzór robi się bardzo ciekawie, na zmianę słupki i podwójne słupki i powstaje owalna serwetka...Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękne dziergadełka,aż mi zal, że u mnie w tym względzie zastój!
OdpowiedzUsuńDanielo, przyjdzie czas, a minie zastój...Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne serwetki! białe zawsze wydają mi się bardziej eleganckie od kolorowych. A kwiaty z mrozu na szybach pamiętam z dzieciństwa, pięknie wyglądały!
OdpowiedzUsuńMasz rację białe są eleganckie i kojarzą się z klasyką serwetkową. Myślę, że tak jest tęż z serwetkami ecru, beżowymi...Ale kolorowe też lubię, bo lubię kolory. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń