Taką serwetkową choinką udekorowałam w tym roku kuchnię.Cześć serwetek jest z ubiegłych lat, dwie duże gwiaździste wykonałam bodajże latem tego roku. Lubię motyw gwiaździsty, a jest on dość powszechny w robótkach szydełkowych.Poza tym najładniej wyglądają motywy wykonane cienką nicią.
A to kartki otrzymane w tym roku od : Agatki, Iwonki, Moniki , Mariolki i Joasi. Już wymyśliłam jak udekoruję nimi dom, co w swoim czasie zademonstruję.
Miałam dziś troche biegania w mieście. Najpierw ścięłam się deko ze swoim lekarzem rodzinnym.( stanęło na moim) Potem przeciskałam się przez tlumy ludzi na targu, żeby dotrzeć do swojego ulubionego stoiska z rajstopami i skarpetami. Dalej zakupy- mięsa na świąteczne pieczenie, kapusty na bigos, kapustę z grochem i pierogi, białego sera na sernik.
Przed przejmującym chłodem schroniłam się na chwilę do księgarni.
Uwieńczeniem dzisiejszych zakupów była wizyta w sklepach pamiątkarskich w poszukiwaniu odpowiednich świec do świątecznego świecznika.
Handlowcy jak zwykle przed świętami nie mają litości i windują ceny. Mimo mrozu (dziś u nas -8) gorąco od gwaru, przedświątecznej krzątaniny i...wydatków.
Pozdrawiam.
ŚLICZNE SERWETKI I JESZCZE UŁOŻONE W CHOINKĘ! OWOCNEJ KRZĄTANINY ŻYCZĘ!
OdpowiedzUsuń