Hafcik świąteczny ukończony, teraz tylko przygotowanie do oprawienia i "zamknięcie " go w ramce.Sfotografowałam go teraz ,bo gdy będzie za szkłem dojdą świetlne refleksy i nie będzie już tak widoczny.
Tę dziewuszkę wybrałam w tym roku z uwagi na pojawienie się na świecie mojej wnuczki.
Muszę stwierdzić,że najlepiej lubię haftować na kanwie nr 14 to znaczy 54 oczka na 10 cm.
Wykorzystałam kanwę francuzkiej firmy DMC i mulinę tejże firmy.Haftować na takiej tkaninie i takimi nićmi to po prostu sama przyjemność- bajka !
Ogólnie haftowanie obrazka nawet tak małego jak ten( 18x24 cm) to bardzo czasochłonna robota,ale i bardzo, bardzo przyjemna.( W Tym czasie pewnie udziergałabym stos gwiazdek szydełkowych). Cieszę się,że zdołałam ukończyć ten hafcik jeszcze przed świetami.
Wczoraj wieczorem wybraliśmy się do miasta na spacer.Wzięłam ze sobą aparat,żeby sfotografować świąteczne dekoracje.Moje serce podbiły okna wystawowe w Kwiaciarnii Agata na ulicy Ozorkowskiej. Prosta,a piękna dekoracja. Drugie okno było w cieplejszych kolorach.Niestety zdjęcie wyszło nieostre, więc go nie publikuję.
Przepis na cebulaki
Skladniki:
1/2 kg mąki, 2 jajka, łyżka margaryny Palmy ( lub innej wytrawnej), 4 dag drożdży( ok.pół paczki, 10dag) trochę ciepłego mleka i wody, sól, odrobina gałki muszkatałowej; 3 duże cebule, 1/2 kostki Palmy do smarowania ciasta, sól , pieprz.
Sposób wykonania:
Do mąki dodać drożdże rozprowadzone ciepłym mlekiem, całe jajka, Palmę(łyżkę), tartą gałkę muszkatałowa, sól i tyle cieplej wody z mlekiem,aby wyrobić niezbyt gęste ciasto. Postawić do wyrośniecia.W tym czasie pokrajać na plastry cebule i udusić w łyżce Palmy nie rumieniąc, posolić dodać pieprz.
Brać po kawałku wyrośnietego ciasta, na stolnicy wyrabiać cienkie placki wielkości spodka, nakładać cienką warstwę cebuli z tłuszczem, zwijać w wałek, nastepnie uformować ślimaczek.Maczać każdy w roztopionej Palmie i ukladać ciasno, jeden przy drugim, na blaszce do pieczenia.Po wypełnieniu blaszki wstawić ją do gorącego piekarnika(200-220 stopni)Upiec na rumiano czyli piec przez jakieś 30 minut.Podawać do barszczu lub innej zupy czystej- gorące lub zimne.
Ja robię cebulaki zawsze na Wigilię Bożego Narodzenia .Jemy je do karpia zamiast chleba.
Robię je też często w ciągu roku, bo dzieciaki uwielbiają.Farsz z cebuli jest takim klasycznym farszem,ale można zrobić mięsny, pieczarkowy czy jaki kto lubi.
Mam buraczek czerwony na barszczyk,więc może zrobię do niego cebulaczki w tym tygodniu to zademonstruję na zdjeciach krok po kroku jak się je wykonuje.
Wiadomość z ostatniej chwili -mojej wnuczce Kalince wyrżnął się dziś pierwszy ząbek!
Serdecznie pozdrawiam w ten przedświąteczny czas- szczególnie gości z Francji !
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Hafcik świąteczny uroczy, a przepis na cebulaki podrzucam mojej córci, ona lubi piec różności!
OdpowiedzUsuńPróbowałam cebulaki fantastyczne - chyba zaskoczę moich najbliższych i sama zrobię dobry pomysł "zamiast chleba" Mam nadzieję że wyjdą równie smaczne :) Pozdrawiam Iwona
OdpowiedzUsuń