Oto moje bombki krzyżykowo- witrażowe. Miałam jeszcze wyszytego aniołka,ale dałam w prezencie Iwonce. Mam kilka podobnych wzorów ( dzwonki, gwiazdy betlejemskie...) i zastanawiam się czy zabrać się za wyszywanie któregoś z nich. Kolory są tutaj intensywne, sprawiają radość.
Te bombeczki publikuję dlatego,bo wiele szkół organizuje teraz wycieczki do fabryki ozdób choinkowych w Piotrkowie Trybunalskim. Wczoraj była ze swoją klasą moja mała sąsiadeczka Amelka, dziś ze swoją klasą pojechała moja przyjaciółka Ola.
Dla dzieci niesamowita frajda, bo mogą tam własnoręcznie ozdobić bombkę,którą potem zabiorą do domu.
A tutaj kwitnący krasnokwiat zwany także uchem słonia. Zakwitł po raz pierwszy od kilku lat i ma jeden jedyny kwiat.
Dziś piątek, początek weekendu,a zatem cieszmy się, odpoczywajmy. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój blog.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz