Przy okazji napiszę jak ja robię kluski śląskie.Nauczyła mnie moja szwagierka z Częstochowy dawno,dawno temu.
Zmielone ziemniaki wkładam do miski ,dzielę nożem na cztery.Jedną ćwiartkę odejmuję.
W puste miejsce kopiasto sypię mąkę ziemniaczaną.Dokładam odłożone ziemniaki, dodaję 2-3 jajka w zależności od ilości ziemniaków i trochę mąki pszennej. Wyrabiam ciasto.Następnie formuję niewielkie kulki, obtaczam je w mące pszennej, palcem robię "dziurkę"-wgłębienie. Wrzucam do osolonego wrzątku, gotuję na wolnym ogniu,po wypłynięciu na powierzchnię jeszcze jakieś 3-5 minut.
Udanego weekendu.Słońca i uśmiechu!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz