niedziela, 26 kwietnia 2020
Trochę relaksu w niedzielę
Dobry wieczór! Dziękuję,że tu zaglądacie i pozostawiacie komentarze. Witam nowego obserwatora mojego bloga Djangkaru! Kasia napisała mi ostatnio,abym pomyślała o czymś przyjemnym...Mówisz- masz!
Kilka dni temu ruszyłam do miasta na zakupy i taką oto książkę " wygrzebałam" z wielkiego kosza w popularnym markecie. Format zbliżony jest do kieszonkowego, twarda okładka, już sama grafika zachęca do obejrzenia i kupienia. Cena atrakcyjna.
"Pieszo i beztrosko. O sztuce spacerowania to "przewodnik, jedyna w swoim rodzaju mapa służąca odkrywaniu wewnętrznego spokoju.Pomaga zintegrować ciało, umysł i ducha dzięki tematycznie zorganizowanym ćwiczeniom wzbogaconym inspiracjami płynącymi od słynnych artystów i filozofów." Oprócz zapełnionych kart, znajdziemy również mnóstwo stron do tworzenia własnych notatek.I pierwsza sentencja:To, jak spędzamy nasze dni, bezpośrednio przekłada się na to, na czym nam upływa życie.Robimy tak naprawdę to, czym wypełniamy poszczególne godziny.Annie Dillard
Jeśli rozbudzisz w sobie silne poczucie troski o dobrobyt wszystkich istot czujących, będziesz rano czuł się szczęśliwszy.I to jeszcze zanim wypijesz kawę...Dalajlama
Droga pojawia się przed tobą wtedy, gdy na nią wkraczasz.Rumi
Medytować mogę, tylko wyłącznie gdy chodzę.Gdy się zatrzymuję, przestaję też myśleć.Mój umysł działa wyłącznie w połączeniu z nogami." Jean- Jacques Rousseau To i poprzednie zdjęcie zrobiłam w ubiegłym roku w Ogrodzie Botanicznym w Łodzi.
A to kwadrat, który mam w robocie. Nie pytajcie mnie, co z tego będzie, bo jeszcze sama nie wiem. Lubię po prostu szydełkować wzory, które wpadną mi "w oko".Sprawiam mi to dużą przyjemność.
To tyle. Serdecznie Was pozdrawiam i życzę udanego tygodnia
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Widziałam ją w owadzie xD Przejrzałam.. podoba mi sie to w jaki elegancki sposób została wydana.. co do treści to napewno dla wielu okaze sie pomocna ale dla mnie to nic nowego :)
OdpowiedzUsuńPięknie tam wiosenie u Ciebie aż buzia się uśmiecha :)
Dziękuję Ervisho,
Usuńmam jeszcze sporo niewykorzystanych zdjęć z ubiegłego roku Z Ogrodu Botanicznego i nie tylko.Postanowiłam urozmaicić nimi posty i już widzę,że to był dobry pomysł!
Przyznam Ci się,że już kiedyś o podobnej książce słyszałam i wtedy bym może nie kupiła...Ale teraz, gdy tylko wzięłam ją do ręki -rozweseliła mnie i przy tak niskiej cenie nawet nie było się nad czym zastanawiać.Cieszy oko i poprawia nastrój!
Przy takich zdjęciach można się zrelaksować ale i powspominać :)
UsuńPrzyciągnęła niczym magnes ;)
Dziękuję Ervisho!
UsuńTak właśnie, powspominać...To była cudowna wycieczka do Ogrodu Botanicznego, zachwycająca. Ale byłam też trochę zatroskana."Dzieciaki" wybierały się w bardzo daleką podróż i trochę się martwiłam, jak to będzie...
:*
Usuńwspomnienia są bezcene i dodają otuchy :) W szczególności takie piękne zdjęcia :)
Dziękuję! Tak, to prawda-dodają otuchy.
UsuńA teraz tegopotrzebujemy ale i fakt, że możemy wyjść na spacer wiele daje ;)
UsuńNa spacer, tak,ale w masce,a ja się w niej duszę!
UsuńA jaką masz maseczkę?
UsuńWielokrotnego użycia,ale nie z materiału.
UsuńTo z czego? Jakaś sztuczna?
UsuńTo sizal.
UsuńNie wiem co to.. a możą sama uszyj z bawełny?
UsuńZdecydowanie lepsze są chustki, które zasłaniają usta i nos, ale umożliwiają swobodniejsze oddychanie. I coś takiego myślę uszyć...
UsuńAle by nie było za cienkie bo jednak musi chroić
UsuńZrobię tak, by miała kilka warstw!
UsuńSłusznie :)
UsuńMOja mama sama szyła
UsuńBardzo słusznie. Wiele moich koleżanek też szyło. Dostałam nawet instrukcje, jak ręcznie uszyć taką maskę...
UsuńAle mnie ten pomysł nie ekscytuje, nie przekonuje...Mam,bo trzeba mieć,ale nie zamierzam się z tego powodu cieszyć...
Ludzie poszyli bo to potrzebna i ważna rzecz... oczywista oczywistość na ten czas. Cieszyć powinniśmy się z każdego dnia - tego ze żyjemy i jest wiosna ;)
UsuńZ życia i z wiosny cieszę się bardzo...a maska to konieczność!
UsuńNo pewnie!! Nie można zapominać ale i tez kiedy ma sie ja na nosie trzeba pamietac by rękoma nie dotykac twarzy
UsuńPóźno już... jutro napiszę :) Spokojnej nocy i słodkich snów;)
UsuńMoże i słusznie, ale trzeba czasu,aby ten nawyk utrwalić.
UsuńTrzeba pamiętac i pilnowac sie
UsuńTak! Wzajemnie Ervisho, dobrej nocy, miłych snów!
UsuńSpokojnych snów :)
UsuńJak dzisiaj samopoczucie? :)
UsuńW miarę, nie narzekam.Spędziłam dłuższą chwilę w ogródku,a teraz zastanawiam się co jeszcze zrobić( jaki rodzaj porządków) przed przygotowaniem do obiadu...
UsuńNie wiem co tam jest do roboty w mieszkanku.. a może coś podziergasz? :)
UsuńDzierganie zostawiam sobie na popołudnie i wieczór. Dziś jest dobry biorytm( jak dla mnie) i wykonuję różne drobne porządkowe prace!
UsuńMoja mama w ogórdku
UsuńJak Twój relaks? ;)
UsuńPrawdę mówiąc pełnego komfortu brak- coś mnie właśnie pogryzło w ogrodzie...Właśnie próbuję ustalić, co to takiego.Ale nie wiem...
UsuńMeszka?
UsuńTak, myślę,że to te małe, latające "potwory"
UsuńWspółczuje :( Musisz czymś posmarować
UsuńJuż to zrobiłam. Użyłam Amolu, choć przeczytałam,że dobry jest ocet, soda oczyszczona, wapno...Prawdę mówiąc pierwszy raz mnie pogryzły...
UsuńOcet tez pomaga
Usuńsam w sobie
UsuńTak, ale Amol ładniej pachnie...
UsuńMetolowo ;)
UsuńTen działa łagodząco
UsuńAleż piękne rośliny. Właśnie za to kocham wiosnę :) Szkoda, że teraz nie mamy takiej łatwości w podziwianiu przyrody.
OdpowiedzUsuńDziękuję Iwonko! Parki i lasy są dla nas otwarte,ale Ogrody Botaniczne nie. Szkoda, bo zaraz będą kwitnąć tulipany posadzone jesienią ubiegłego roku. I kto je będzie podziwiać?
Usuńksiążka w dobrej cenie to zawsze dobry pomysł :D
OdpowiedzUsuńTak, w przypadku tej książeczki miałam niemałą radochę!
UsuńZawsze cieszą mnie książki w okazyjnych cenach, nawet jeśli potem męczę się z drobnym drukiem powieści w wersji kieszonkowej, he, he...
❤️
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńKsiążka świetna, idealna, żeby się zrelaksować ☺
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak!
UsuńPiękne wydanie i tyle wspaniałych sentencji.
OdpowiedzUsuńTo, że można robić tam swoje notatki jest na pewno dużym atutem.
Szydełkowanie to wielka przyjemność. Zajmowałam się tym trochę w młodości :)
Sentencje przyciągają moją uwagę jak magnes.
UsuńNa notatki w niektórych miejscach tej książeczki jest po kilka stron, ciekawe co tam zapiszę?
Szydełkowanie mnie relaksuje...Zawsze jest coś co mnie wkurzy, wtedy z pomocą przychodzi szydełko...
Pozdrawiam Cię Hanno serdecznie
Ciekawa książka, a sentencje w niej zawarte są piękne. Szkoda, że ogrody botaniczne są, chyba jeszcze zamknięte.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dziękuję Nino za Twój komentarz. Wiosną Ogrody Botaniczne są najpiękniejsze,ale raczej nie można ich teraz zwiedzać. A szkoda. Inna sprawa,że w weekendy przyciągają tłumy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
U mnie w niedzielę też jest czas na relaks. Lubię takie książki, lubię poznawać swoje ciało :)
OdpowiedzUsuńTak, niedziela to dobry czas, aby odpoczywać tak, jak lubimy.
UsuńDziękuję,że mnie odwiedziłaś.
Pozdrawiam serdecznie
Wydaje się ciekawą książką, ślicznie wykonane prace :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kingo! Pozdrawiam serdecznie
UsuńKupiłaś sobie super książkę :).
OdpowiedzUsuńCiekawe co wyjdzie z Twojego szydełkowego kwadratu :).
Dziękuję raeszko!
OdpowiedzUsuńTeraz zaczęłam okalać kwadrat łukami z łańcuszków.Mogę go dowolnie powiększać.Prawdę mówiąc, zastanawiam się jak całość będzie wyglądać jako zazdroska. Jeśli będzie ok. zrobię po prostu drugi kwadrat.Ale wiesz, jak to wygląda w robocie. Na początku jest entuzjazm,a potem żmudna dłubaninka.
Pozdrawiam serdecznie
ja w niedzielę staram się odmóżdżać i nie robię nic. Jutuby, blog, dobre jedzenie :) Czasem serial rzadziej książka, bo oczy od pracy przy kompie bolą
OdpowiedzUsuńTakie nic nie robienie jest bardzo fajne, ja też tak lubię!
UsuńPozdrawiam serdecznie
Piękne zdjęcia wiosenne i urocze białe serwetki - pewnie to
OdpowiedzUsuńTy je robiłaś :)
Dziękuję Haniu! Tak to moje skromne dzieło!
UsuńPozdrawiam serdecznie
Oj ja często stawiam na relaks, a teraz w czasie wolnym mam wrażenie że praktycznie cały czas się relaksuję :)
OdpowiedzUsuńI może Sylwio, o to właśnie chodzi...Skoro już musimy pozostać w domu, to miejmy z tego jakąś przyjemność!
UsuńDzień dobry!
OdpowiedzUsuńTo prawda. Już sama okładka zachęca, aby zakupić tę książkę. Pięknie wygląda i pewnie sama skusiłabym się na nią :) A drugim powodem na pewno byłaby tematyka tejże książki. Lubię bardzo "duchowe sprawy" i tym bardziej cieszę się, że jest w niej miejsce na własne notatki! Super opcja, fajnie zapisywać własne poglądy/myśli, a po kilku latach wrócić do nich i skonfrontować :) Piękny kwadrat! zawsze chętnie oglądam Twoje szydełkowe robótki :)
Pozdrawiam cieplutko i majowo!
Dziękuję Pando za Twój piękny komentarz.
OdpowiedzUsuńRównież pozdrawiam serdecznie i majowo!