wtorek, 2 lipca 2013
Mój biszkopt z porzeczkami.
Jak powiedziałam, tak zrobiłam. Wczoraj upiekłam biszkopt, a dziś dodałam owoce i galaretkę.
Jedna uwaga. Ten biszkopt powinien jednak krócej siedzieć w piecu. 40- 45 minut przy 180 stopniach. Połączenie z porzeczkami jest dość udane. Otrzymujemy kwaskowe ciasto. A tak na marginesie moje ulubione połączenie to tort bezowy z kremem z czerwonych porzeczek. Ale mój biszkopt z porzeczkami również był wyborny i smakował miłym gościom. Na deser był gotowany bober. Młodziutki, rano łuskałam. Dostałam całe wiadro zielonych strąków od sąsiada po szalenie promocyjnej cenie.
A tu już moje petunie niskie wychodowane z nasion z kolorze czerwonego wina. W tym roku mam ukwiecony taras i nie kupiłam na targu żadnej sadzonki. Wyhodowałam sama. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie. Odwiedzajcie mój blog i zostawiajcie komentarze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Porzeczki rosną na działce i czekają aż je zerwę i przetworzę ale ponieważ zawsze trafiają się jacyś niezapowiedziani goście skradnę Twój przepis na torcik biszkoptowy i zrobię też z porzeczkami. Wygląda pysznie. Pozdrawiam Ina
OdpowiedzUsuńJa też lubię mieć porzeczki pod ręką, ale niestety" wypadły " mi dwa krzaki, a mało jest miejsc gdzie można je kupić.Pozdrawiam
UsuńCzy między biszkoptem , a owocami jest warstwa budyniu? Jeśli nie ma , to polecam.
OdpowiedzUsuńCzyżbyś lubił ciasta z budyniem tak jak ja?! Pozdrawiam
UsuńBardzo lubię połączenie budyniu z owocami, mamusia robiła budyń waniliowy i polewała go sokiem z jeżyn. Ciekawe jak ten biszkopt smakował by z jagodami? Z rabarbarem jest pyszny, jadłem.
UsuńJa lubię wszystkie ciasta, które mają budyń. A co do jeżyn to raz udało mi się zrobić doskonały sok i używałam go właśnie do budyniu waniliowego lub śmietankowego. Jagody się zaczynają, więc można wypróbować. Bardzo aromatyczne są też maliny. Może niezłe byłoby zastosowanie wielu rodzajów owoców. Wszystko zależy od indywidualnych upodobań.Pozdrawiam
UsuńCiasto było pyszne - polecam .Mój mąż stwierdził, że dawno takiego nie jadł, obraziłam się na niego. Ja często piekę ciasta, ale słodkie a to było lekko kwaskowe. Jeśli chodzi o tort bezowy polecam deser Pawłowej -pychotka
OdpowiedzUsuńDzięki Iwono!
OdpowiedzUsuńNoooo wygląda i napewno smakował też "bosssko".. mniam mniam... też taki sobie (oj nie tylko!) upiekę.. wlasnie na działce zaczynąja dojrzewać porzeczki.. Agata z JG
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tak smakowicie wygląda...Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń