W Dniu Kobiet słodkości różnej maści i spełnienia marzeń! Na zdjęciu mój deser cytrynowy. A robię go tak: rozpuszczam galaretkę w jednej szklance gorącej wody, studzę, a potem dodaję 2 waniliowe serki homogenizowane. Wychodzi deser na 4 pucharki. Na wierzch galaretka według instrukcji na opakowaniu i dowolna dekoracja. W ten sposób można tworzyć prawdziwie pastelowe, tęczowe desery. Trochę trwa, bo trzeba każdą warstwę zostawić do zastygnięcia w lodówce, ale jaki efekt!
Wczoraj kupiłam dwa nowe czasopisma robótkowe- Szydełkowanie Wielkanoc i Szydełkiem i na drutach.
W " Szydełku i na drutach" miedzy innymi piękny wzór na siatkową poduszkę w róże. I wierszyk reklamujący Robótki Ręczne: " Gdy zmieniasz wystrój domu i chcesz mieć dobre skutki spójrz, jakie można stworzyć wspaniałe wręcz robótki"
W Szydełkowaniu- Wielkanoc między innymi dużo ciekawych wzorów serwetek szydełkowych...
Tymczasem Sabrina Robótki extra- Szydełkowe dekoracje- Co niebywałe- wydrukowała ponownie numer zeszytu 1 z 2007 roku! Po siedmiu latach to samo!
Grafika komputerowa mojego deseru. To tyle. Dopadło mnie bolesne przeziębienie. Będę śmiać się płacząc z bólu! Dziękuję Drogie Kobietki za odwiedziny i komentarze pod poprzednim postem. Radosnego Dnia Kobiet !
Ładne serwetki szydełkujesz. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Urso!
UsuńSerwetka pod pucharkiem wpada w oko :) co do słodkości u mnie dziś moje ulubione ciasto z białek i maku :)
OdpowiedzUsuńCzyżby piegusek? Lubię ten odcień żółtego- cytrynowy. Tu w wersji intensywnej! Pozdrawiam serdecznie
UsuńDeserek wygląda wyśmienicie:) Już nie mogę się doczekać kolejnych prac w Twoim wykonaniu:) Miłego Dnia Kobiet życzę:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAch, Małgosiu mam dużo planów, ale dopada mnie wiosenne przesilenie...Pozdrawiam
UsuńDeser wygląda pysznie :) Widzę że nadal rośnie kolekcja czasopism - trudno sie oprzeć w każdej z gazetek jest fajny wzór. Bardzo pooba mi sie poduszka - szkoda że Ja tak nie potrafię :( Pięknego dnia kobie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Iwona
Tak Iwonko, każdy ma jakiś nałóg. Ja rzeczywiście nie potrafię się oprzeć- szczególnie jak zobaczę wzór, którego nie mam. Miłego świętowania Dnia Kobiet! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoim nałogiem też jest zbieranie czasopism robótkowych, książek, wydawnictw itp..szczerze mówiąc nie ma gdzie już tego trzymać :) Deser świetny muszę koniecznie spróbować . Pozdrawiam ciepło :) Ina
OdpowiedzUsuńIno, ja mam osobną szafkę na czasopisma, dość wysoką i dość pokaźnego rozmiaru i ciągle mówię- stop! A tyle to daje co nic. Pozdrawiam serdecznie
UsuńNie kupiłam sobie ostatnio żadnej szydełkowej gazetki! jakoś nie umiem się zdecydować... za to rozglądam się za czymś o drutach... i też nie umiem się zdecydować... jakby mi nic nie odpowiadało ;-)) się pochlastam ;-)) Twoje serwetki z tła zdjęć są cudne! a deserek bardzo apetyczny ;-))
OdpowiedzUsuńDziękuję Karolino! Ja od czasu do czasu kupuję czasopisma, ale już zdecydowanie mniej niż dawniej. Wiele wzorów się powtarza, niektóre numery nie zawierają dla mnie nic ciekawego, poza tym są dość drogie. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńSuper deser! mam nadzieję przeziębienie Cię już opuściło?
OdpowiedzUsuńOj, Agulcu ta przypadłość tak zaraz nie mija! Pozdrawiam serdecznie
UsuńWitaminy C masz nie dobór, więc aplikuj tego Sobie [ szklanka wody pozostawiona na noc z cytryną - połówka, z łyżeczka miodu ] stawia na nogi, zalecam pić tak przez miesiąc , pozdrawiam Dusia , a deserek był chyb pyszny ?
OdpowiedzUsuń