środa, 12 marca 2014
Las w marcu.
Las sprawia jeszcze wrażenie uśpionego...Ale już widać pierwsze przejawy przebudzenia.
Krople żywicy, które perlą się na pniu wyglądają jak drogocenne klejnoty.
Promienie słońca rozświetlające gałęzie świerku.
Niedawno przeprowadzono większą ścinkę drzew, bo pnie, pniaczki leżą wszędzie...Droga prowadzi do wsi...Intryguje to światło na końcu...
Kwitną podbiały- znaczy, że wiosna!
Trznadel Wygląd: Czerwono- brązowy kuper; samce mają cytrynowo-żółtą głowę, a samice bladożółtą; na głowie ciemniejsze strużki. Młode są podobne do samicy. środowisko: pola, łąki, ugory polne drogi. Gniazduje także w zagajnikach i na obrzeżach lasu.
CiekawostkaJego śpiew wybrał Beethoven na motyw swojej V Symfonii, ale skrócił wątek pieśni trznadla i przedstawił go w wielu wariacjach. Ja siedziałam z godzinę z atlasami i na necie, żeby odgadnąć jakiego ptaka uchwyciłam aparatem. Ktoś błyskawicznie odgadł. Jestem pełna podziwu!!!Ale się nie ujawnia...Zachęcam, a nagroda czeka! Pozdrawiam Wszystkich serdecznie. Miłego dzionka, wesołego słonka!
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Bardzo lubię V symfonię Beethovena...wyobrażam sobie jak pięknie śpiewa ten uroczy ptaszek. Las o tej porze roku wygląda bardzo tajemniczo...bardzo lubię kwitnące podbiały, tworzą piękne żółte dywany...i jeszcze udało Ci się dostrzec biedroneczkę:) To z pewnością będzie bardzo udany dzień Izo :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZabrałaś mnie na piękny spacer ,w moim lesie nie dojrzałam trznadli ,ale będę się baczniej rozglądać .
OdpowiedzUsuńU mnie także las jeszcze uśpiony ale może na dniach zacznie się budzić, bo jest ciepło:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ja chcę na spacer do lasu !!!!!
OdpowiedzUsuńBył taki czas, że...nie wychodziłam z domu bez aparatu, nadal to propaguję... bo uwielbiam właśnie takie ujęcia! kocham las ;-))
OdpowiedzUsuńCudne to zdjęcie z biedronką:) W ogóle fajny ten spacer! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPomyliłam się na myśli miałam skowronka , pa pa
OdpowiedzUsuńBiedroneczka miała siedem kropek - policzyłaś?:)ola
OdpowiedzUsuńChyba Ci zazdroszczę zwyczajnego wypadu do lasu, nie mówiąc o pięknych zdjęciach.Muszę zweryfikować swoją codzienność, co do czasu! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZdjęcia piękne - szczególnie biedronka i droga do .... to już zostawiam wyobraźni każdy może stworzyć własną historię. U nas na działce też zrobiło się wiosennie pierwsze krokusy żyć się chce ... Pozdrawiam Iwona
OdpowiedzUsuńCudownie i wiosennie już u Ciebie :o)
OdpowiedzUsuń