środa, 13 lutego 2013
Trochę różności w środę Popielcową
To nasz modrzewiowy kościół.Dziś środa popielcowa, więc posypmy głowy popiołem.
Ostatnio byłam w rozjazdach.Do domu wpadałam na chwilę.Im jestem starsza tym bardziej męczy mnie taki podróżniczy tryb życia.Ale jak mus to mus.Dziękuję Kobietkom za komentarze.Daniela wreszcie wróciła do naszej blogowej rzeczywistości.Hura!!!Bardzo mi Ciebie, Danielo brakowało!Dziękuję Agusi za śliczne wzory serduszek.Będę tworzyć!To fantastyczne dziewczyny,że jesteście!
Jak grom z jasnego nieba uderzyła we mnie wiadomość o abdykacji Benedykta XVI.Lubię Go, jego mądre, wyważone wypowiedzi,charakter ewangelizacji i spokój jakim emanuje.Będzie mi Go brakowało!
I na koniec dzisiejszego postu kilka uwag na temat handlu w czasach kryzysu.W niedziele weszłam do dewocjonali na Barbary( to ulica pod samą Jasna Górą)bo poszukujemy ładnie wydanej Biblii.W sklepie dwie kobiety-jedna za ladą, druga po przeciwnej stronie- szepczą ze sobą konspiracyjnym szeptem.Rozglądam się,one zniżają jeszcze bardziej szept.Widzę coś na ladzie co przyciąga moją uwagę,ale jak tu się zbliżyć?! Naprawdę nic a nic nie obchodzą mnie ich sekrety,ale czuję się jak intruz.Ta szepcząca patrzy na mnie jakbym chciała skraść jej sekret.Wychodzę.Po co przeszkadzać.Wczoraj z kolei pół dnia spedziliśmy na halach w Ptaku.W tygodniu nie ma tłumów, więc dobre i to,że nie trzeba się przeciskać.Ostatki.Sporo przebierańców.Młoda ekspedientka w jednym z boksów przebrała się za biedronkę- czerwona połyskliwa spódniczka w czarne grochy, takie same skrzydełka.Kobietka cała w uśmiechach, uprzejma i życzliwa,aż miło wejść do takiego sklepu.W innym boksie dojrzałyśmy z babcią Mariolką śliczne sukienki na Kalinkę.Ekspedientka siedzi zła jak osa ze wzrokiem utkwionym w ekran komputera.Gdyby mogła zapytałaby pewnie- Czego?!Ale mimo,że tego nie mówi i tak odpycha swoim zachowaniem.Odpowiada opryskliwie, towar dosłownie rzuca na ladę.Ale my jesteśmy zdecydowane i mamy w nosie jej fochy.A zakupiona sukienka jest śliczna!To tyle, pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój blog.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz