niedziela, 2 listopada 2014
Krótka fotorelacja z 1 listopada
1 listopada u Mariawitów. Ksiądz, ministranci i orkiestra po procesji na cmentarzu kierują się w kierunku kościoła.
Idą przez ogród. Kiedyś znajdował się tam sad z mnóstwem drzew owocowych. W symbolice miało to znaczyć: Przez ogród do raju!
Pięknie tam się odprawia co roku !
Po uroczystym obiedzie na deser, cała rodzina " wyrównywała " to oto ciasto. Jabłecznik z masą jabłkowo- galaretkową i budyniowo- maślaną. Pycha! "Wyrównane" do ostatniego okrucha.
Pozdrawiam Was serdecznie, listopadowo.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Szkoda, że nie ma tam już sadu.... Oj nie pamiętam kiedy widziałam orkiestrę ostatni raz na na cmentarzu... Apetyczny ten wyrównywany placuszek ;-))
OdpowiedzUsuńOrkiestry przy parafiach wracają do łask- przynajmniej u nas. Sad był stary, może trochę zdziczał, może nie miał kto o niego dbać?! Do drzew, podobnie jak do kwiatów trzeba mieć "rękę" i serce. Pozdrawiam cieplutko, bo to już listopad...
Usuń