środa, 23 lutego 2022

Zapiekanka ziemniaczana z kiełbasą i serami.

Witajcie! Dziś przepis na Zapiekankę pasterską- zapiekankę ziemniaczaną z serami, kiełbasą, boczkiem i ziołami.
Idalna na tłusty czwartek - jeśli lubicie- bo i tłusta, i kaloryczna.
Składniki :12 ziemniaków, 45 dag kiełbasy, 2 cebule, po 10 dag sera gouda, sera typu parmezan i fety, 1 szklanka śmietany 30%, 1 łyżeczka ziól prowansalskich, 1 jajko, olej, papryka mielona (słodka i ostra), pieprz, sól, 2 łyżki majeranku( jeżeli jest możliwość- świeżego), masło do formy.
1.Ziemniaki obierz, opłucz, ugotuj w osolonej wodzie( ok.30 minut), odcedx.Lekko je przestudź, a następnie pokrój w grubsze plastry.
2.Kiełbasę potnij w paseczki. Cebulę obierz, posiekaj.Na patelni rozgrzej łyżke oleju. Zeszklij cebulę. Dodaj kiełbasę, smaż kilka minut, mieszając od czasu do czasu.Dopraw paprykami, ziołami prowansalskimi, pieprzem i ewentualnie solą.Wymieszaj z ziemniakami. Żólte sery zetrzyj drobno na tarce, wymieszaj . Fetę pokrusz.
3.Smietanę zmiksuj z jajkiem.Dodaj fetę i 1/2 żółtych serów. Przypraw pieprzem i paprykami. Naczynie żaroodporne wysmaruj masłem. Rozłoż ziemniaki. Zalej sosem. Naczynie przykryj, Piecz 25 minut w 180 stopniach.Pozostały serwymieszaj z majerankiem.Posyp zapiekankę, piecz 15 minut w 200stopniach( bez przykrycia).
Zapiekankę robiłam ostatnio dwa razy. Najpierw wersję jarską z cebulą i pieczarkami, bo córka nie je mięsa. Śmietana 30%? Naprawdę? A nie może być jogurt? Dałam trochę śmietany 18% i dużo jogurtu. Ten jogurt mi się zważył,ale w takiej zapiekance nie widać. Tyle,że zrobił się kwaśny, wiec jak piszą,że ma być śmietana, to ma być śmietana! Można ograniczyć do minimum, ale ma być!I to taka, która się nie zważy-w tym wypadku 30%. Za drugim razem bardziej trzymałam się przepisu jeśli chodzi o składniki. Miałam teraz jeden rodzaj żółtego sera( trochę mało go było, ale trudno!) i resztę fety z pudełka. Dałam laskę kiełbasy i dorzuciłam jeszcze trzy pieczarki, które znalazłam w lodówce( bo lubię) Dodatki bardziej na oko, według uznania. Nie miałam boczku wędzonego- dałam trochę surowego i też było dobrze. W ostatnim momencie dosypałam majeranku.Wyszło punktowo,ale to moje najbardziej ulubione zioło, więc ok. Wersja z kiełbasą - Niebo w gębie!!! Ja ostatnio jem mało kupnej wędliny, bo robimy w szynkowarze. Ale od czasu mam ochotę na taką kiełbasę ze sklepu.
I do tego surówka z lodowej sałaty z sosem winegred.
W styczniu dokupiłam laleczki- dzieci do mojej kompozycji, po 4 zł od sztuki. A tu zima się skończyła! Pokazuję, bo już spakowałam do pudełka z napisem "Zima", które powędrowało na szafę. Dziękuję za Wasze komentarze, czytanie, zaglądanie. Słodkiego Tłustego Czwartku!

20 komentarzy :

  1. Mniam pyszności uwielbiam ziemniaczki w każdej postaci

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepis wspaniały Izabelko ale obawiam się, że moje jelita by tego nie przeżyły:))) Tak już mam od zawsze - preferuję warzywa, owoce i ryby, czasem jakieś chudziutkie mięsko. Jedynie do słodyczy mam słabość:)
    Przesyłam serdeczne uściski!

    OdpowiedzUsuń
  3. brawo, też kila razy "mówiłam, że dałam=> dałam na prawdę, tylko procentowe ilośći czasem były nie wielkie- łyżka, a może dwie....

    OdpowiedzUsuń
  4. Smakowicie prezentuje się ta zapiekanka ziemniaczana :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Smakowicie wygląda. Szkoda, że nie można jej wyciągnąć z ekranu monitora. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Dawno nie robiłam takiej zapiekanki. Dzięki za przypomnienie :) Tylko z kiełbasy wszelakiej zrezygnujemy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kompozycja zimowa wygląda uroczo a zapiekanka smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię zapiekanki ziemniaczane. Są świetne na obiad. Pozdrawiam i zapraszam do mnie:-).

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam zapiekanki różnego rodzaju, taka z kiełbaską pycha, już kiedyś robiłam podobną :). Następnym razem pieczarki też muszę dodać.
    Śliczne te laleczki ale chowaj szybciutko i niech już wiosna przychodzi :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak ta zapiekanka wygląda smakowicie! Matko muszę koniecznie spróbować tego przepisu!
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Witam serdecznie ♡
    Bardzo lubię takie ziemniaczane zapiekaneczki. W ogóle zapiekanka to dla mnie danie zawsze trafione w punkt :) Super na obiad i idealne na lunch do pracy :) Świetny przepis, chętnie go wypróbuję jak mąż przyjedzie. Będę mogła zaskoczyć go nowym przepisem :D Bardzo inspirujący wpis!
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  12. Taka zapiekanka ziemniaczana musi być pyszna❤

    OdpowiedzUsuń
  13. Witaj ciepło
    Zapiekanka to jest to ! pyszna i syta, aż zrobiłam sie głodna bo zdjęcia i opis działają na wyobraźnię.... a śmietana niestety czasem musi być też miałam tak jak Ty z jogurtem zrobię wg Twojego przepisu i dziękuję za inspirację i za to że moja kuchnia wzbogaci sie o nowy pomysł na pyszne danie
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  14. Smaczna jest ta Twoja zapiekanka. Ja też je uwielbiam.
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kochana, obiadek na wypasie, super. Aż mi pociekła ślinka. Kocham zapiekanki. Wygląda wspaniale Izabelko. Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  16. Witaj ciepło
    Pięknie dziękuję za mądry komentarz i za inspirację do czytania. Kontakt z Tobą to dla mnie duże szczęście.
    Zapiekanki jeszcze nie zrobiła ale może uda się w weekend ze śmietaną jak radziłaś może trochę mniej zdrowo ale pyszniej
    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale ta zapiekanka smakowicie wyglądaA Zgłodniałam od samego patrzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  18. To jest moje ulubione danie z dzieciństwa i też jest nim do dzisiaj. U mnie w domu robiło się to w specjalnym kociołku na ognisku. Kurczę jeszcze nigdy nie robiłam tego sama, więc chyba pora spróbować!
    Zapraszam na nowy post!

    OdpowiedzUsuń