niedziela, 27 grudnia 2015
W świątecznym nastroju
Kochani, dziękuję Wam za wszystkie wspaniałe życzenia i, że było ich aż tyle!!! Do tematu- życzenia jeszcze będę wracać,a dziś zaprezentuję Wam mój stroik świąteczny.
Do jego zrobienia gromadziłam elementy od jakiegoś czasu. Do końca właściwie nie wiedziałam na czym oparta będzie ta konstrukcja. Mąż zapytał- "Znowu tniemy wiklinę?" Ale ja zastanawiałam się...I nagle wpadła mi do ręki zielona gąbka florystyczna, którą kupiłam dawno temu.
Mąż- " Zobacz jakie to paskudne! Zobaczysz, zmarnujesz świerk... Pomyślałam- Nie znasz się. Ale trochę miałam cykora. Zamknęłam się w kuchni i skupiłam nad projektem - stroik. Długi na 30 cm, szeroki na 20. Poszły na niego 4 spore gałązki świerku specjalnie do tego celu kupione. Gąbka jest idealna do tego celu, świetnie montuje się w niej świece.
A tak wygląda z zapalonymi świecami.
Stroik przeniosłam na komodę. Niestety w czasie podejmowania gości na stole zajmował zbyt dużo miejsca. Wtedy najlepsze są niewielkie elementy dekoracyjne. U mnie był to żłóbek na białym talerzu i dwie świece wigilijne Caritasu.
A to Kalina w świątecznym nastroju.
Tu z pierniczkiem- uwielbia je. To tyle. Dziś trochę odpoczynku po świątecznym obżarstwie. Miłego, niedzielnego popołudnia i wieczoru Wam życzę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Urocza :))) Poświąteczne uściski :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Dla Ciebie również!
OdpowiedzUsuńPięknie wyszedł Ci ten stroik i jak pomysłowo:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Jadziu, zawsze chciałam coś takiego zrobić,ale brakowało mi odwagi. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny stroik- uwielbiam połączenie czerwieni i złota.Kalina jaka radosna czyżby swieżo po wizycie Mikołaja ? Iwona
OdpowiedzUsuńOj, w Wigilię to ona przeszła sama siebie! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńpięknie prezentuje się w tym miejscu. nie koniecznie musi stać na stole :)
OdpowiedzUsuńTak, na komodzie prezentuje się dobrze. Bieżnik, który ostatnio skończyłam też tam powędrował.
UsuńIza! Super ten stroik, bardzo mi się podoba i gałązki nie zmarnowane!
OdpowiedzUsuńDziękuję agulcu! Gałązek starczyło. Pozdrawiam i sciskam
OdpowiedzUsuńPiękny stroik.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Pozdrawiam serdecznie
UsuńJakie słodziachne zdjęcie :) o i widzę, że choinkę macie bardzo kolorową :) taką rodzinną ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję! A choinka moich sióstr, bo u nich była Wigilia.
UsuńStroik wyszedł Ci pięknie:) A Kalina to wnuczka tak? Słodka! Wszystkiego dobrego na ten poświąteczny czas:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniko. Tak, Kalinka to moja 3-letnia wnuczka. Tobie również- Wszystkiego dobrego na ten poświąteczny czas!
UsuńPiękny stroik! profesjonalnie go wykonałaś, brawo, jestem pełna podziwu ;-))
OdpowiedzUsuńDziękuję Karolino, bardzo mnie ucieszył taki komentarz. Pozdrawiam serdecznie
UsuńCudny stroik :-) Przepiękna ozdoba na świąteczny stół.
OdpowiedzUsuńU mnie przez całe Święta paliły się świece w każdym możliwym miejscu.
Cudowną masz wnusię :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Kasiu. Ja też lubię gdy palą się świece. Szczególnie w Boże Narodzenie, to dodaje spotkaniom przy świątecznym stole dodatkowego nastroju. Tym bardziej,że tak szybko zapada wieczór...Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń