poniedziałek, 22 stycznia 2018
Radosne Święto zimową porą
Witajcie, dziękuję za wszystkie komentarze. Jeśli nie byłam u kogoś z rewizytą,to będę! Zima zawitała i białe serwetki są jak najbardziej na czasie,więc i ja chwyciłam za szydełko i jedną wydziergałam.
Ujął mnie sposób wykonania tej serwetki. Najpierw część środkowa,później każdy "promyk" wykonany osobno, na końcu koronka brzegowa.
Wykonana kordonkiem Maxi, szydełko 1,5 mm, więc średnica 42 cm.
Wczoraj córka z wnuczką zaprosiły nas, czyli babcię i dziadka na kawę, i ciasto do cukierni. Tarta z budyniem i malinami była wyborna...Spoko, cukier mam w normie( ostatnio robiłam badania).Życie potrafi być piękne!
Wszystkim moim blogowym koleżankom z okazji Dnia Babci- zdrowia, pogody ducha i wszystkiego co najlepsze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Serwetka przepiękna, widać że bardzo pracochłonna. Ciacho ...mniam, mniam. Dzień Babci i Dziadka - cudowne chwile z nimi spędzone. Ja po raz pierwszy też obchodziłam to święto. Przeuroczy czas.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco:)
Dziękuję! Serwetkę robiłam kilka dni.Z każdym rokiem coraz bardziej lubię to święto!Pozdrawiam Cię, Małgosiu serdecznie
UsuńPiękna serwetka, bardzo delikatna i na pewno pracochłonna. Wielkie brawa!
OdpowiedzUsuńChwile spędzone w rodzinnym gronie zawsze bezcenne :)
Pozdrawiam Alina
Dziękuję, Alinko!Początkowo myślałam,żeby ją zrobić cienką nicią i szydełkiem, bo takie ostatnio robiłam.Ale z tej jestem bardzo zadowolona. Pozdrawiam Cię serdecznie
Usuńwesołe spotkanie. Swietna przygoda dla wnuczki i zaproszonych Dziadków również. U nas na kolacji byli, więc posiedzieliśmy chwilkę....
OdpowiedzUsuńTak, myślę,że trzeba celebrować takie święta, jak to i cieszyć się, cieszyć...i zabrać tę radość do szarych, codziennych dni...Pozdrawiam Cię Alis serdecznie
UsuńSerweta bardzo piękna, przypomina wielką śnieżynkę :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w dniu Twojego święta Babci.
Dziękuję Aniu, za życzenia i porównanie mojej serwetki do wielkiej śnieżynki, bo tak miało być.Pozdrawiam Cię serdecznie
UsuńSerwetka ma śliczny wzór :) A ciach jak się lubi to trzeba jeść **
OdpowiedzUsuńDziękuję Sofio Elizo! Zawsze byłam wielkim łasuchem, a już pasjami lubię wizyty w cukierni- tak od czasu do czasu...Pozdrawiam Cię serdecznie
UsuńPiękna serwetka, precyzyjna robota, a ciasto wygląda niezwykle apetycznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Nino! Ciasto było tak wyborne,że może sama spróbuję podobną tartę upiec.Pozdrawiam Cię serdecznie
Usuńzazdroszczę wzystkim babcią!! Ja też już chcę!!!:):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Nie dziwię Ci się, bo miło być babcią...Choć początkowo było takie zdziwienie- To ja już jestem babcią?! Pozdrawiam Cię serdecznie
Usuńa ja czekam:):
UsuńPozdrawiam
Piękna jest ta serwetka:)Tylko pozazdrościć wnuków:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, Jadziu! Pozdrawiam Cię serdecznie
UsuńTy się chwyć za druty, a nie tylko za szydełko !!!!:). Przypominam Ci, że na początku 2012 roku zaczęłyśmy sweter ! i co ???? Ola.
OdpowiedzUsuńMoże przyjdzie czas i na druty...Pozdrawiam Cię serdecznie, Olu!
Usuń