wtorek, 24 czerwca 2014
Sezon ogórkowy
Cały dzień mam dziś wrażenie jakby to była niedziela...Może to normalne skoro weekend mam w poniedziałek i wtorek. A zatem dziś zdjęcia kolegiaty robione kiedyś wczesnym rankiem.
Bardzo lubię to zdjęcie...
To bylina dąbrówkowata z mojego ogródka, ale nie pamiętam jak się nazywa.
Przetacznik. Człowiek tyle lat żyje i nie wiedział, że są takie urocze rośliny. Ta nazwa zawsze będzie kojarzyć się mnie z autorką podręczników z psychologii...
A to widok na rozległą równinę i kościół w Błoniu.
Bocian na łące przeciąga się...Miałam kiedyś białą papugę- nimfę o pięknym imieniu Roza( ona sama też była piękna) Lubiłam patrzeć jak się przeciąga. Wysuwała jedną łapkę, rozpościerała skrzydło a w jej oczach malował się wtedy błogi, rozkoszny stan. Czy nie mamy takiego wyrazu gdy myślimy o letnim leniuchowaniu?! To tyle. Jutro mój "poniedziałek" i wcale mnie to nie martwi. Dziękuję Wam serdecznie za zaglądanie i komentarze. Pozdrawiam serdecznie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Uwielbiam bociany :) Zawsze mi się kojarzą z nostalgią i takim wewnętrznym spokojem :)
OdpowiedzUsuńTak, bociany to takie nasze kochane ptaszyska i wyglądamy ich z utęsknieniem wiosną. Pozdrawiam
UsuńPiękne zdjęcia kolegiaty, są wręcz baśniowe ;-)) Kocham fotografować kwiaty, zawsze cudownie się prezentują w zbliżeniach ;-)) W miniony "długi" weekend byłam na wsi, takiej bez kur i krów, ale wsi. Poszłyśmy na spacer i po kilkudziesięciu metrach ukazały nam się dwa bociany na tzw. żerowisku, kawałek dalej na polu malowały się żurawie, donośnie informując, że tam są. No i ?? Wyszłam jeden raz z domu bez aparatu i nic nie uwieczniłam z tegoż spaceru :-(( Na drugi dzień o tej samej porze z aparatem w kieszeni pola były puste i ciche ;-)) Miałam pecha i tyle. Za to widoki i dźwięki w sercu są pieknym wspomnieniem ;-)) Przepiękne zdjęcia wykonałaś ;-))
OdpowiedzUsuńKarolinko tym pięknym widokom jak piszesz zrobiłaś zdjęcie w swoim umyśle i sercu, a to najważniejsze. Pozdrawiam
UsuńPokazałaś piękne swoje okolice. Nawet nie wiedziałam, że zboże jest już tak duże. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj Krysiu! Cieszę się, że mogę przybliżyć swój region. Pozdrawiam
UsuńZboże dojrzewa z dnia na dzień,ani sie nie obejrzymy i będą żniwa (a ich boję się zawsze najbardziej)
OdpowiedzUsuńPięknie uchwyciłaś uroki kolegiaty i naszej natury.Bociany też bardzo lubię ;) Zawsze towarzyszą nam przy pracy na łące.
Ty Saizen też pięknie to ujęłaś...
Usuńpiękna zdjęcia i ten nasz Tum jest jedyny na świecie, zrób kiedyś zdjęcie absydy zachodniej z Jezusem tronującym:)ola
OdpowiedzUsuńOla, w ubiegłym roku absydę zachodnią trochę opisałam w poście z 16 czerwca 2013. Choć zajrzałam do tego postu i może masz racje - muszę zrobić nowe zdjęcie i nowy opis.
UsuńMieszkasz w bardzo ładnej okolicy Izo. Patrzę na Twoje zdjęcia i odpoczywam bo kaczki pływające po jeziorze i bociek na łące od razu kojarzą mi się z wakacjami. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńWszystko wskazuje na to, że niedługo będę tę Kolegiatę widzieć na żywo. Jednym słowem będę chyba w Tumie:) Świetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuń