czwartek, 18 października 2012

Wszystko pomarańczowe

Zaczęła się jesień i dopadło nas przeziebienie.Najpierw przez trzy dni trzymało mojego meża,teraz mnie. Mam tylko nadzieję,że ominie dziewczyny-Justynę i Kalinę,które teraz właśnie u nas są.
 Na zdjęciu sok jarzębinowy czyli sorbowit, dobry na przeziębienie.Robiłam w tym roku sok z czarnego bzu,ale zupelnie bez przekonania. Ciągle słyszałam od mojego męża - "No, nie wiem kto to będzie pił. No nie wiem,czy to się do czegokolwiek będzie nadawało..." Najpierw zorganizował specjalną wyprawę do lasu i sam osobiście ten bez rwał,a potem mnie tak znięchecał ! Suma sumarum tak ten sok robiłam ,że go w końcu wylałam do zlewu.
Pozdrawiam wszystkich zaglądających tutaj. Nie dajcie się przeziebieniu ani grypie!

1 komentarz :

  1. W ubiegłym roku robiłam sok z dzikiego bzu,też dobry na przeziębienie,dodany do herbaty z cytryną.Twój obraz już wygląda wspaniale.Zdrowiejcie szybko !

    OdpowiedzUsuń