wtorek, 12 kwietnia 2016

Jaja w kolorowym sosie

Składniki 5 jaj, puszka kukurydzy, 20 dag szynki lub chudej wędliny, 2 łyżki masła, 2 łyżki mąki, kostka bulionowa, pęczek natki pietruszki, pęczek szczypiorku, 2-3 łyżki ostrej musztardy, 5 dag żółtego sera,sól, pieprz. Wykonanie Jajka ugotować na twardo, włożyć na chwilę do zimnej wody, po czym obrać i przekroić na połówki. Rozgrzany tłuszcz połączyć z mąką, rozprowadzić dwiema szklankami wody, doprawić kostką bulionową, solą pieprzem i zagotować. Kukurydzę osączyć, szynkę pokroić w paseczki, posiekać szczypiorek natkę( kilka gałązek odłożyć). Zieleninę, kukurydzę oraz wędlinę i musztardę wymieszać z sosem, doprawić do smaku sola i pieprzem, ewentualnie cukrem. Gotowy sos przelać na półmisek, ułożyć w nim połówki jaj. Przybrać szczypiorkiem i gałązkami natki pietruszki. Tak przygotowane jaja można też posypać żółtym serem, zapiec i podawać jako gorącą przekąskę.Mój komentarz Z uwagi na obecność musztardy ( ja dodałam rosyjską ostrą) przekąska jest o zdecydowanym, pikantnym smaku.
Aroniowe pola w zielonych listkach.Co nas uszczęśliwia? Gdy pytają nas : Co uczyni cię szczęśliwą? wymieniamy listę pragnień, czyli wszystko to co pojawia się w naszej głowie. Nie myślimy wtedy o naszym prawdziwym doświadczeniu szczęścia w życiu codziennym. Zauważył to profesor Paul Dolan. Zamiast pytać : co bym chciała? Zapytaj raczej- co mnie uszczęśliwia naprawdę? Co ciekawe z perspektywy czasu dostrzegamy, że najszczęśliwsze byłyśmy wcale nie wtedy, gdy spełniały się nasze pragnienia. Zamiast realizować cudze scenariusze, lepiej poszukać odpowiedzi na pytania: Kiedy ostatnio byłam zadowolona ze swego życia? Gdzie to było, w jakich okolicznościach? Gdzie ostatnio poczułam błogość i odprężenie? Odpowiedzi będą wskazówką, co tak naprawdę nas uszczęśliwia- mnie, Ciebie. A co z ta wiedzą zrobimy to już nasza indywidualna sprawa.Na podstawie artykułu znalezionego w "Pani"
Zasłyszane w radio rmf fm: Kiedy wydawanie pieniędzy daje nam satysfakcję? Ponoć wtedy, gdy mamy kasę na wydatki związane z naszą osobowością. To znaczy na przykład, gdy mamy kota kupujemy mu karmę, którą lubi.Lubimy czytać- stać nas na czasopisma i książki, robimy na drutach- kupujemy włóczkę itd, itp.
Własnie kwitnie złoć łąkowa drobna, wieloletnia roślina cebulkowa na polach, przydrożach, miejscach trawiastych. Dziękuję za zaglądanie i komentarze. Postaram się odwiedzić Wasze blogi. Bardzo serdecznie Was pozdrawiam.

15 komentarzy :

  1. ciekawy przepis te jajka, szybkie i jeszcze gorace to danie, chyba mi się przyda....

    ciekawie tak porozmyślać o szczęściu... :))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Super pomysł na te jajka:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. O jajkach nic nie powiem bo nie lubię smaku kokosa. :P
    Za to baaardzo Ci dziękuję za nazwę tego żółtego cuda co rośnie u mnie w całym ogrodzie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Znam ten przepis i kilka razy go robiłam. Muszę go rodzinie przypomnieć!Złocień łąkowa rozpanoszyła się w dalekich kątach mojego ogrodu, lubię ją, więc ma się dobrze. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Na talerzu smakowitości :) Czy ta złoć kwitnie też na biało, bo bardzo podobne roślinki spotykam w trawie, ale kwitną na biało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, miałam kiedyś takie kwiaty w ogródku i one kwitły na biało. Szukam nazwy, ale póki co nie znalazłam.

      Usuń
    2. W starej książce mgr inż. Izabelli Kijańskiej " Kwiaty i krzewy ozdobne w ogródku" ( wydanie z 1990 roku) znalazłam ilustracje rośliny, o którą mi chodziło. Zwie się- śniedek baldaszkowaty.

      Usuń
  6. Smakowicie wyglądają jajka... koniecznie muszę spróbować - dziękuję za przepis :-)
    Zgadzam się w 100% jeśli chodzi o pieniądze. Zawsze wszystkim powtarzam, że mamy pieniądze na to, na co chcemy mieć pieniądze. I tak samo z czasem :-)
    A co do szczęścia... chyba nie mam czasu usiąść i zastanowić się nad tym... Najwięcej szczęścia daje mi to, jak szczęśliwi są moi najbliżsi :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny post skłaniający do przemyśleń :).

    Oj, jajek gotowanych, to ja nie lubię. Jedynie jajecznicę zjem ale musi być z czymś i jak, to mówi Pieronek "wysuszona na wiór" :).

    OdpowiedzUsuń
  8. Jajeczka smacznie wyglądają. Z przepisu skorzystam.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kwestia postrzegania szczęścia dla każdego człowieka jest indywidualna i często zmienia się pod wpływem życiowych doświadczeń. A co do dania smakowicie wygląda Pozdrawiam Iwona

    OdpowiedzUsuń
  10. Jajek w takim sosie jeszcze nie próbowałam,będzie kolejny przepis do testowania,wyglądają smakowicie.
    Wiosna jest bardzo radosną porą roku,wszystko rozkwita i cieszy nasze oczy.
    Pozdrawiam Izo cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam jajka w każdej postaci...:) Więc skorzystam z przepisu:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Zrobiłam w piątek na śniadanie, a powtórkę planuję jutro, a ostra musztarda jest tutaj bardzo na miejscu. Buziaki :-)

    OdpowiedzUsuń