niedziela, 6 marca 2016

W paski

Witajcie, zabrałam się ostatnio za wykonywanie dziergadełka w paski. Ten pasiaczek od dawna chciałam zacząć robić, a teraz przełamał on moją niemoc twórczą. Dziergam go z ochotą. W tej chwili jak widać na załączonym zdjęciu dominują fiolety i jego odcienie,ale także inne kolory,które pasują do tej tonacji : kolor fuksji, lawendowy najciemniejszy, fioletowy, lilaróż,chaber oraz biały. Kordonki Maxi i Garden.
Ostatnio wybraliśmy się do lasu,żeby zobaczyć czy wiosna już nadchodzi. Zrobiłam kilka zdjęć biegnącym sarnom, ale z bardzo daleka. Tu widać je najlepiej. Ludzie zaczęli już wiosenne porządki, zwożą do lasu co tylko się da. Lepiej niż sarny widać wielkie hałdy gruzu.
Od strony północnej leży jeszcze śnieg, choć gdzie indziej dawno go już nie ma.
A tak wygląda strona południowa. Tu już zdecydowanie wiosennie.
Radosna nowina zakwitła leszczyna! Przy okazji zacytuję fragment, który znalazłam w książce Wayne W. Dyer-" Pokochaj siebie"- "Najlepszą rzeczą na smutki- odpowiedział Merlin, zaczynając pykać z fajki- jest uczyć się czegoś. Jest to jedyny sposób, który nigdy nie zawodzi. Możesz się zestarzeć i twoje członki mogą się trząść, możesz leżeć bezsennie w nocy i wsłuchiwać się w arytmię twojego krwiobiegu, możesz tęsknić za swoja jedyną miłością i możesz widzieć świat wokół ciebie niszczony przez niegodziwych szaleńców albo widzieć,ze twój honor został splamiony przez złośliwców. Jednak jedynym sposobem na to wszystko jest uczyć się. Dowiedzieć się , dlaczego świat się kreci i co nim kieruje. Jest to jedyna rzecz, której rozum nigdy nie wyczerpie, nigdy do końca nie wyodrębni, nigdy nie będzie przez nią torturowany, nigdy nie będzie się jej bać lub jej nie dowierzać i nigdy nawet przez chwilę nie będzie żałować. Nauka to rzecz dla ciebie. Zobacz ile jest do nauczenia się".
Witam serdecznie nową obserwatorkę mojego bloga. Wszystkim dziękuję za zaglądanie, czytanie, komentowanie. Pozdrawiam Was serdecznie.

10 komentarzy :

  1. Widzę,że jesteś tropicielem wiosenki:))) Piękne zdjęcia zrobiłaś:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Paski w pięknych kolorach, ciekawe co z nich powstanie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj, tęskno mi do wiosny :) Niby zimy nie było ale jednak krótki dzień, ponuro - niech ta wiosna przychodzi jak najszybciej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. oj wiem coś o tej północnej stronie, śnieg potrafi leżeć i leżeć...

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj dawno u Ciebie nie byłam, ta przeprowadzka pochłania cały mój czas :(. Widzę, że również wypatrujesz wiosny, a ona jakby w cale nie chciała się zdecydować w tym roku, może wpadnie na święta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy u Ciebie również tak pięknie świeci słoneczko? Może i święta będa takie piękne ;)

      Usuń
  6. Ciekawa jestem co powstanie z tego pasiaka :).

    Ech, jak ja widzę te śmieci w lasach, to coś mnie bierze. Nie dość, że nie są to znowu nie wiadomo jakie koszta wywóz śmieci, to Ci ludzie chyba nie zdają sobie sprawy, że i sobie śmiecą.

    Bardzo fajny cytat :).

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiosny szukałaś,a u mnie zimno i leje,ale myślę że wiosna i do mnie zawita :))
    Paseczki ciekawie się zapowiadają,robisz jakąś bluzeczkę ?
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. zawsze jak do Ciebie wpadam czuję takie ciepełko domowego ogniska, tak jakoś przytulnie tu :) p.s. planuję Twoje serwetki wkomponować jakoś w tegoroczny koszyczek świąteczny, dziękuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ooooo u Ciebie też sarenki. :)
    I szafirki już są, super! Uwielbiam szafirki, zresztą to ulubione kwiatki mojego św. pamięci tatusia.
    Dziękuję za wizytę u mnie. I ja będę stałym gościem u Ciebie. :)

    OdpowiedzUsuń