poniedziałek, 8 lutego 2016

Serduszko, kwiatki, książki.

Witajcie! Dziękuję serdecznie za komentarze pod poprzednim postem. Od 1 lutego jestem w nowej pracy. Po dyżurach 12 godzinnych nie mam siły dosłownie na nic ( jak dla mnie to kompletna nowość) ale za to następnego dnia wolne! I tak w koło, niedziele i święta również. Mój czas wolny skurczył się,a jak czegoś jest mało, to wiadomo- trzeba tym dobrze rozporządzać! Mimo wszystko na ile to będzie możliwe będę publikować posty i zaglądać na Wasze blogi.
Ostatnio wydziergałam takie oto serduszka.
Motyw kwiatowy na czerwonym tle. Początkowo myślałam o bieżniku,ale uznałam,że poszczególne elementy wykonuje się długo i zatrzymałam się na czterech motywach plus środek. Mam pewne plany co do tych kwiatków, ale póki co wole nie zdradzać.
Na koralowym tle.
Pelargonia, której odnóżkę jesienią wsadziłam do wody właśnie kwitnie. Prawdę mówiąc nie zamierzałam jej rozmnażać, bo uważałam, że kwiaty ma- takie- tego nic szczególnego. A tu proszę- dałam jej dobre warunki i zakwitła !
Dziś kupiłam nasiona pelargonii- łososiową i białą.( Może rzeczywiście kwiaty będą łososiowe a nie różowe). Można je siać pod osłonami już w lutym.
I nasiona petunii, które wysieję w marcu. W tej chwili jest jeszcze duży wybór kolorów, więc postanowiłam nie czekać na ostatnią chwilę i już teraz kupić.
I dwie książki, które aktualnie czytam. Książek typu " Najkrótsza historia Polski" nie czyta się łatwo, lekko, a mimo to przyjemnie. Między wierszami znajduję ciekawe historie, które można opowiadać niczym anegdoty. Codziennie staram się czytać kilka kartek. Druga to najnowsza powieść obyczajowa mojej ulubionej pisarki Ireny Matuszkiewicz. Dopiero co znalazłam ją w bibliotece i bardzo się ucieszyłam. Od lat witam z entuzjazmem każdą nową powieść pani Ireny. Ma Ona wielki dar obserwowania i opowiadania ludzkich historii, wartką akcję kończy ciekawą puentą. To tyle na dziś. Serdecznie Was pozdrawiam

20 komentarzy :

  1. Kwiatuszkowy element jest śliczny, bieżnik byłby super. Zakup nasion mam dopiero w planie, jestem na etapie robienia listy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki! Może byłby,ale ja napinając te 4 kwiatki już się zmęczyłam, a co dopiero cały bieżnik! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Serduszko fajne,te elementy kwiatowe też robiłam,mam nawet taką serwetkę,też mnie denerwował wzorek bo długo się go robi.
    Widzę że już myślisz o wiośnie :))
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo wiosennie i sercowo u Ciebie:o) Piękne kwiatki - może by je tak naszyć na poduszkową poszewkę - będą cieszyć oczy. Wygląda na to że masz "rękę " do kwiatów, więc z pewnością nasiona będą się "prześcigać" w rozrastaniu się. Dobrego dnia. Ala

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyzwyczaisz się do takiego systemu pracy i z dnia na dzień będzie Ci coraz łatwiej. Będzie dobrze - trzymam za to kciuki.
    Serduszko śliczne :-) A serwetka w kwiatuszki cudowna - piękne motywy.
    Wspaniałe nasionka kupiłaś :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zachęciłaś mnie do książek, bardzo lubię historię, więc jestem żywo zainteresowana:) I Twoje gwiazdki...bardzo mi się podobają!
    Pelergonia...ależ Ci się pięknie odwdzięczyła:)))
    Dobrego tygodnia i powoedzenia, jak rozumiem w nowej pracy:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Te kwiatki są przepiękne! Na książki jednak bym się nie skusiła, jakoś nie przepadam za książkami "historycznymi" :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nowa praca i dopiero teraz się chwalisz?
    Fajny ten motyw kwiatowy, ciekawe jak go wykorzystasz:)

    OdpowiedzUsuń
  10. już tu wiosnę podrzucasz, musze poczytać o tej autorce, zainteresowałaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Sedrucho fajne ;) dziurawe, jak moje :) ola

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne serducho, jak i serwetka :-) Czytałam "Szepty" i przymierzam się do "Przeklęte zaklęte" i pewnie na tym nie poprzestanę :-) Buziaki. Ania

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudowne serwetki .Wzór ciekawy.Już nie długo będzie pora na sianie kwiatów w inspektach.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. I kolejne cudo, które wyszło z Twojej ręki :) Kochana całkowicie Cię rozumiem z tym brakiem czasu, ostatnio również mam tak dużo do zrobienia, że gdyby nie organizer byłoby ciężko :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Serduszka są prześliczne i życzę powodzenia w pracy:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Te kwiatki jako bieżnik wyglądałyby świetnie.. ale zapewne wiele wysiłku i czasu by to pochłonęło :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja już też kupiłam nasionka i specjalne doniczki do siania i powiem ci, że już nie mogę się doczekać, aby je zasiać, a niby trzeba czekać marzec - kwiecień, chyba nie wytrzymam ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawa jestem co wymyśliłaś z tych kwiatuszków. Serduszko też fajniutkie :).

    Ja póki co tylko myślę co w tym roku sobie posadzę na balkonie ale raczej wszystko z sadzonek :).

    Ja jakoś ostatni mijam się z czytaniem, a szkoda ...

    OdpowiedzUsuń
  19. Musza zainteresowac sie ksiazkami Ireny Matuszkiewicz, bo wydaje mi sie ze przypadna mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń