środa, 17 grudnia 2014

Serduszko świąteczne

Właśnie skończyłam świąteczne serduszko- jeszcze ciepłe! Mam kwadratową ramę i niebawem się w niej znajdzie. Trochę mi zeszło z tym serduszkiem, bo elementy są małe i trzeba było często zmieniać kolory mulin.
A to już życzenia świąteczne od Iny i kartka haftem matematycznym. Prawda, że cudne są te jeżyki?!
Ja lubię wszystkie zwierzaki, nawet myszy. Całkiem niedawno moja kocica Figa przyniosła mi myszkę w podzięce za dobre traktowanie i położyła ją pod fotelem. Chciałam ją sobie obejrzeć, a ona nagle " dała nogę" Zmartwiłam się, bo to jednak gryzoń i potrafi narobić szkody. Gdyby się za dobrze rozgościła musiałyby łapki na myszy pójść w ruch. Ale traf chciał, że mysz nie potrafiła się schronić. Figa ją poczuła, wygoniła z kątka i zainicjowała pogoń. Goniły się po pokoju, aż wybiegły do przedpokoju. Położyłam koło pieca kubek po jogurcie i myszka się w nim schroniła. Zrobiłam jej małą sesję fotograficzną i wypuściłam przez okno na wolność. Przecież to też stworzenie Boże, ma jedno życie i chce żyć! Różne zwierzaki znajduję na swoim podwórku. W starym budynku gospodarczym zamieszkały kiedyś nietoperze. Była też łasiczka i kilka bezdomnych kotów. W ostre zimy pod dom podchodzą sarny i zające, oraz kuropatwy...
Żeby zamknąć klamrą ten post -różowe serduszko szydełkowe. Dziękuję za odwiedziny i komentarze. Jeśli lubicie język rosyjski i piosenki w tym języku posłuchajcie "Kołysanki"( Lullaby) Poliny Gagariny. Miłej przedświątecznej krzątaniny Wam życzę, włóżcie w nią serce. Nasz tegoroczny rekolekcjonista dominikanin z Łodzi powiedział-" Zróbcie listę tego co macie zrobić przed świętami, a potem połowę z tego skreślcie. Niech będzie mniej, a lepiej i uważniej. I zapytajcie męża, żonę czego naprawdę chce na święta. To nie musi być nic materialnego. Może żona chce na przykład, żeby mąż wymasował jej stopy, gdy będzie oglądać swój ulubiony serial ?!" To tyle. Pozdrawiam serdecznie.

12 komentarzy :

  1. Wspaniałe serducho , piękne , kartka od Iny świetna, a co do słów rekolekcjonisty - nic nowego kochana , ale dlaczego to się mija z życiem pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem Dusiu, nie wiem. Może dlatego, że wszyscy lubimy robić po swojemu, jak nam w sercu akurat gra. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  3. Serducho przepiekne .uwielbiam haft matematyczny a twoje jeze sa przeslodkie .

    OdpowiedzUsuń
  4. Izo zachwycasz swoim sercem i tym wyszytym i tym które posiadasz,dobrze że darowałaś tej myszce życie.Wiem jak to z kotami bywa i z ich dowodami miłości do człowieka,moje też potrafią przytargać z podwórka jakieś żyjątko,tylko nie zawsze można je uratować:(
    Karteczka od Iny prześliczna i ja dostałam wykonaną przez Inę kartkę,bo zachwycam się haftem wszelakim,a matematyczny to nadal nie zgłębiona dziedzina,może kiedyś :)
    Wszystkiego dobrego w te przedświąteczne dni,mało krzątania,a dużo miłości:)))
    Co do słów dominikanina to wszystko można,wystarczy chcieć:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgorzato, czy zauważyłaś, że kotki są zazwyczaj delikatniejsze i bardziej oddane?! Moją Figę mam już 8 lat. Kot, w sensie samiec utrzymuje się góra dwa lata. I co do swoich drapieżnych instynktów jest zazwyczaj bezwzględny i bezlitosny. Dziękuję za ciepłe słowa. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
    2. Izo nie do końca tak jest,mój pierwszy kot-kocurek ma już 10 lat,to najstarszy kot w mojej licznej gromadce,jest najbardziej miziastym i przylepnym kotkiem.Inna sprawa że wszystkie koty to łowcy-niestety czasami wpadają do domu ze zdobyczą i głośno się chwalą:))) Kocice bywają też bezwzględne i koniecznie muszą dopiąć swego.
      Myślę że wszystko zależy od traktowania,jak zwierzęta czują się bezpieczne i kochane to wszystkie są oddane.

      Usuń
  5. Śliczne serduszka :-) To haftowane jest doskonałe - kosztowało Cię dużo pracy.
    Myszka słodka... to wspaniale, że darowałaś jej życie.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cierpliwość wynagrodzona widziałam haft jeszcze w powijakach a tu proszę pięknie wyszło. Kartka od Iny śliczna. Jeśli chodzi o listę przedświąteczną jak sugerowałaś połowa wykreślona, ale i tak jakoś dużo rzeczy jeszcze na niej zostało. Może ją po prostu wyrzucę i pójdę na żywioł... Iwona

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne to serduszko haftowane i kartka też mi się podoba. Ale to zdjęcie myszy jest okropne, jak ja nie cierpię tych stworzeń, boję się ich niemiłosiernie....Ściskam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne serduszko. A myszy w prezencie też dostaję, ale zwykle martwe, moje koty wiedzą że taka ciamajda jak ja myszy nie złapie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Iza a mnie dziś śniły się myszki :-) Przyznam,że osobiście mam okropny lęk przed myszami ze względu na ich szybkość, nawet mój poprzedni pies gdy byliśmy na działce dostawał wariacji na widok myszki i wskakiwał na łóżko:-) Ale podoba mi się Twój sposób na ratowanie myszek :-). Piękny haft , zachwyciłam się nim. Buziaki

    OdpowiedzUsuń