czwartek, 9 stycznia 2014

Obrazki z tegorocznej zimy.

Zimy w tym roku brak, co chyba wszystkich nas dziwi. I trochę tęsknimy za śniegiem i mrozem. Tu zdjęcie sprzed kilku tygodni. Jeszcze przed Nowym Rokiem była w nocy lekka minusowa temperatura, a rano szron pięknie wszystko pokrył lekką bielą.
Nasze tory wyglądają w tej scenerii malowniczo. Okolice torowiska to ulubione miejsce przebywania bażantów- obojga płci...
Moja kosodrzewina. Jest już spora i ma też sporo szyszek... Ponoć Rosyjscy naukowcy przewidywali w tym roku wyjątkowo ostrą zimę, z kolei Amerykanie wyjątkowo łagodną zimę w Europie. A jak będzie? Weźmy pod uwagę, że dopiero styczeń. Wczoraj odezwały się styczniowe dujawice- czyli silne wiatry...
Co by nie powiedzieć jedno się nie zmienia- dni jeszcze krótkie, wieczory długie. Wieczorami zatapiam się w lekturze... I tu mały zgrzyt - czytam aktualnie " Dom sióstr" Charlotte Link. Zaczyna się tak: Barbara i Ralph, niemieckie małżeństwo 40 latków postanawia spędzić święta w Yorkshire w Anglii. Tymczasem już drugiego dnia- koszmar! Szalejąca śnieżyca uszkadza sieci telefoniczne,, zrywa linie energetyczne, zasypuje drogi... Nie, nie to nie książka katastroficzna a kryminał psychologiczny. Ma 635 stron, a ja jestem w okolicach setnej i zastanawiam się czy brnąć dalej...
Ładny dzionek się zapowiada...Dziękuję moi drodzy za wszystkie komentarze- to tak dopinguje do pisania, że nie macie pojęcia. Pozdrawiam Was serdecznie- miłego czwartku. Iza

20 komentarzy :

  1. Wiesz Izo pozazdrościłam Ci widoczków oszronionej przyrody. Pięknie to wygląda. Przyznam szczerze,że tęsknie za odrobiną śniegu i lekkim mrozem takim co to skrzypi pod butami....ta pogoda jesienno- wiosenna nie wpływa na moje samopoczucie psychiczne najlepiej :) Po wczorajszych ulewach dziś świeci piękne słońce. Jest cudnie , ciepło, sympatycznie ...tylko dlaczego mi się zupełnie nic nie chce ? :)....Ty masz w książce namiastkę zimy ...no i jeszcze ten dreszczyk napięcia co będzie dalej..zachęcam do czytania :) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Ino! Niestety na mnie tez pogoda źle wpływa- u mnie też wczoraj fest padało...I też mam problemy z motywacją...Ale właśnie próbuję się ogarnąć i jechać do miasta...Pozdrawiam serdecznie .

      Usuń
  2. Drogie Pani nie martwcie się zima jeszcze przyjdzie,oby nie tak jak w tamtym roku na Wielkanoc, Jajka wielkanocne i zające świenie lepiło sie ze śniegu, ale nie jestem do tego przekonana Takze cierpliwości Iwona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam Twojego zająca, a pamiętasz trawę wygrzebywaną spod śniegu na Przewody ?! Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
    2. Pamiętam to było mistrzostwo sobrać się do tej trawy :)

      Usuń
    3. Trawa spod śniegu na bosaka? Coś mi tu hipisowskimi klimatami pachnie, co to "trawka" była?

      Usuń
    4. Oj, Andrzej zaraz " trawka" ( głodnemu chleb na myśli?) W czasie wesela Justyny była zabawa, uczestnicy mieli przynosić różne rzeczy po czym wolno im było usiąść na krześle. Jednym z tych " przedmiotów miała być normalna trawa- taka, która rośnie na trawnikach. Uczestnicy zabawy pognali na dwór i wygrzebywali te trawę spod śniegu, bo zima jak pamiętasz ciągnęła się i ciągnęła, a była pierwszy weekend po świętach. Jedna szalona uczestniczka pobiegła po te trawę na boso i nawet jest to uwiecznione na zdjęciu. A Ty zaraz myślisz o haju...

      Usuń
    5. Nie zabieraj chłopakowi odrobiny przyjemności :) Pozdrawiam Iwona

      Usuń
    6. Masz racje Iwonko! Pozdrawiam

      Usuń
    7. O papierze mówiłaś, o trawie nie słyszałem, a Iwonce dziękuję za tego chłopaka, odmłodziło mnie przynajmniej o dychę :)

      Usuń
    8. To ta sama zabawa z krzesłami, a trawa była przed papierem! No, popatrz jaki to łasy na komplementy,,,

      Usuń
  3. Piękne zimowe widokówki ;-)) Zima ma swój urok... ale odkąd jestem kierowcą, zupełnie mi do niej nie jest tęskno... ;-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli taka zima jak obecnie jest dla Ciebie korzystna. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  4. Nie ma to jak przekorny Polak , zawsze znajdzie powód żeby być nie zadowolonym ha ha , zima idzie tylko czekać jak nas zaskoczy, pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze luty przed nami, więc kto wie! Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj Izo, u mnie to nawet szronu nie ma więc nie mogę nawet podziwiać takich widoczków jak na Twoich zdjęciach. Jest iście wiosenna pogoda bo jest ciepło, deszcz też nie pada więc, na działce w najlepsze rosną sobie stokrotki i rukola. A co do książki, którą czytasz to zapowiada się interesująco, ach jak ja uwielbiam czytać takie cegły ... Pozdrawiam serdecznie ;)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Beatko Kochana u mnie też już szron dawno znikł. Dziś deszcz i błotko. Polecam książki Charlotte Link, bo ona właśnie takie cegły pisze...Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwsze zdjęcie jest świetne - ma w sobie to coś:) A co do zimy to podobno idzie:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję! Zrobiłam dwa takie zdjęcia słonecznika. Drugie miało obydwa plany ostre i wyglądało gorzej, a to wygląda lepiej, z nieostrym tłem. Może niech idzie ta zima, wymrozi trochę robactwa...Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń