czwartek, 24 października 2013

Listki i pies pasterski na grzybobraniu

Dziś z samego rana wybraliśmy się na grzyby do małego lasku w " Gawronkowie". Uzbieraliśmy niewiele- bo właściwie to już grzybna końcówka- ale na barszczyk na podgrzybkach starczy... "Polowałam" z aparatem na ciekawe , jesienne ujęcia jesiennego listowia. Prawda, że delikatne listki brzozowe na wiotkich gałązkach wyglądają uroczo? !
A tutaj rozłożysta leszczyna pyszni się swoją jesienną urodą.
Pomarańczowy pień młodej brzozy...
Perro w czasie grzybobrania ma zadanie nie lada- pilnowanie " stada", które się rozłazi w różnych kierunkach. Nic dziwnego, że w pewnym momencie pada bez sił, z językiem do pasa... Ostatnio dłuższą chwilę zabawiłam w pasmanterii...Perro z pańciem stali niemal w progu otwartych drzwi. Nagle mój maż rozgorączkowany wsunął rękę do sklepu- " Szybko, szybko, długopis i kartka" Sprzedawczyni posłusznie podała mu potrzebne akcesoria. Okazało się ,że w mieście pojawiła się nowa przedstawicielka rasy border collie- półroczna, czarno- biała suczka. Za kilka miesięcy być może partnerka dla Perra. Właścicielka suczki zapytała - "Czy ona długo..." Mój maż- "Chce pani zapytać - czy ona długo swoją niespożytą energią będzie doprowadzać panią do białej gorączki? Dłuuugo.!" To tyle. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i życzę miłego piątku.Iza

10 komentarzy :

  1. Jesień jest pełna uroków:) A piesek wygląda na niezwykle szczęśliwego:)
    Pozdrawiam cieplutko. Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, on jest zawsze szczęśliwy gdy sobie pobiega. Pozdrawiam Iza

      Usuń
  2. Oj ta nasza Jesień ubiera się we wszystkie kolory żeby nam się przypodobać pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kto jak kto Dusiu, ale Ty doskonale czujesz te klimaty. Pozdrawiam

      Usuń
  3. Jak widać każda pora roku obfituje w cudowne barwy i cieszy nasze oko.Twój psiak jak każda daje dużo radości ;)
    Dziekuję za życzenia,a Ty kiedy obchodzisz imieniny ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ulcia, już Ci odpowiadam- 3 września jest Izabeli, Szymona i Grzegorza. Pozdrawiam

      Usuń
  4. Hahha :) Oj właściciele psów mają wspaniałe poczucie humoru :) Psiak szczęśliwy i Wy chyba też . Spacer udany, barszczyk na grzybkach na obiad a jeszcze piękne zdjęcia...życie daje nam tyle pięknych chwil. Pozdrawiam serdecznie Ina

    OdpowiedzUsuń
  5. No, no ma chłopak branie (i wcale się nie dziwię), a sunia jak zostanie mamą może spoważnieje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Andrzeju, mówisz, że Perro ma branie? Może,,, Na sukach się nie znam. Hajdi nie miała potomstwa. Pozdrawiam.

      Usuń