czwartek, 10 października 2013

Jesiennych zdjęć ciąg dalszy

Jesiennej kolegiaty ciąg dalszy. To zdjęcie robiłam z pozycji- leżenie na brzuchu! Zdjęcia robione były wczoraj.
Krzyż dziękczynny z napisem z 1933 roku.
Lecące liście z klonu przy kolegiacie. Bardzo mi się ten motyw podoba. Obserwuję go na zdjęciach artystycznych na niektórych stronach. W rzeczywistości bardzo trudno go należycie uchwycić. Zrobiłam całą masę zdjęć " polując" na poszumy wiatru i lecące liście, i to wyszło chyba najlepsze. Następnym razem spróbuję w lesie... Dziś dzień był pochmurny, ale turystów nie brakowało. A jutro ponoć znowu zaświeci słońce...I fajnie, gdy tylko mogę - wychodzę na zewnątrz i robię spacery dookoła kolegiaty. Niemiec, którego wczoraj oprowadzałam zapytał- Medytacja?! Może być medytacja, choć ja nazywam to - Marszem dookoła Kopca Kościuszki. Jak w "Moralności pani Dulskiej". Czy jest to jeszcze w kanonie lektur szkolnych? To tyle. Inie, Andrzejowi i Danieli dziękuję za komentarze pod poprzednim postem. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie. Iza

4 komentarze :

  1. Piękne, jesienne ujęcia! Lecące liście świetnie się prezentują ;-))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też kocham te ujęcia z lecącymi liśćmi. Jesień jest taka piękna ! Moralność Pani Dulskiej to najfajniejsza lektura z mojej młodości. Uwielbiałam te spacery wokół stołu zwanego Kopcem Kościuszki . Serdeczności Ina

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdjęcia z brzucha robisz śliczne, chociaż jesienne klimaty mnie dołują to kolegiata wygląda imponująco w tym kolorycie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie , jesiennie, złoto.Miło, bardzo miło, gdy zostaje doceniona nasza praca, życzę Ci tego jak najczęściej i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń