czwartek, 8 sierpnia 2013

Pielgrzymka

Madonna z dzieciątkiem- figura z drzewa lipowego z XV wieku. Mieliśmy dziś trochę zamieszania w archikolegiacie - pieszą pielgrzymkę z Płocka na Jasną Górę. Ponad 1200 osób, 20 grup, 40 księży. Nagle wyrosło jak z pod ziemi całe "miasteczko" pielgrzymie. W kościele pielgrzymi siedzieli w ławkach, leżeli na karimatach w nawach bocznych..., szpilki nie było gdzie wcisnąć. Ale msza była piękna!!! Rzadko ten kościół ma okazję przyjąć tyle osób. Rozmawiałam z dwoma pielgrzymami. Jeden z nich poszedł potem grać na organach w czasie mszy. 15- latek, a jak pięknie grał Bacha !Oczywiście parafianie nakarmili przybyłych. Na pewno dostali zupy ogórkowej, ale nie wiem co więcej. Spędzili u nas kilka godzin. Po wyruszeniu grup została jedynie ekipa sprzątających. Oj, sporo tych worków śmieci nazbierali, od razu dokonując segregacji. A za pielgrzymami pomknęła ciężarówka z toy toyami...To tyle. Upały dają się we znaki, ale lada dzień przyjdzie ochłodzenie. Dziękuję za dotychczasowe komentarze. Pozdrawiam serdecznie . Udanego weekendu !

4 komentarze :

  1. Super zorganizowana pielgrzymka, kiedyś to "latali po krzakach".
    Taka msza robi wrażenie, dużo ludzi i to zaangażowanie, czuje się moc.
    Byłem na takiej mszy na Jasnej Górze, czułem się jakbym grał w "Potopie".

    OdpowiedzUsuń
  2. To prawda! Ja też byłam pod dużym wrażeniem! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Co roku obok mojego domu przechodzi pielgrzymka i ma opodal krótki odpoczynek. Tak było i w tym roku, trud wielki i upał im doskwierał także wielki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna figurka ,jako mloda dziewczyna chodzilam na pielgrzymki,teraz raczej jeżdżę,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń