środa, 26 czerwca 2013

Troche o wycieczkach i fontannach...

Z wczorajszej pięknej pogody nie pozostało śladu...Dziś mżawka, wiatr, zimnisko...Od rana miałam wycieczkę, która zapowiedziała się już w zeszłym tygodniu. Planowałam show ,a tu kicha...Miała być grupa mieszana, a tymczasem czworo opiekunów i dzieci z I, i IV klasy szkoły podstawowej. Fatalne połączenie. "Maluchy" jeszcze niewiele interesuje i szybko się nudzą, a te z czwartej już słuchają, ale pierwszaki im przeszkadzają...Dostosowuje się przekaz do grupy- czyli krótko i aktywizująco. I tu niespodzianka- bo organizatorzy czują, że za mało...Lepiej mówić sobie a muzom ? Ja czegoś takiego nie uznaję. Jak widzę zainteresowanie to mogę choćby i godzinę, ale jak nie widzę- zmieniam temat, zarządzam spacerek, robię prezentację...To takie metody z poprzedniego życia zawodowego. Dziś jeszcze poznałam nowego przewodnika...A potem Krasnal wkroczył ze swoją ekipą. Powiedział, że widział mnie wczoraj na mieście, w Rynku i dziwił się, że nie kąpałam się w fontannie...Taa. On mnie chyba pomylił z Sylvią! Ale ja nie mam warunków Anity Ekberg, a nasza fontanna to nie fontanna di Trevi (" Słodkie życie " Federico Fellini) Osobiście nie lubię tych nowoczesnych fontann. Ta na zdjęciu znajduje się w III Alei czyli NMP w Częstochowie. Lubię takie jak w teledysku Evanescence- My Immortal. Słucham tego ostatnio co wieczór. I jeszcze Bring Me To Life...To tyle. Pozdrawiam wszystkich zaglądających tutaj!!! Mniej deszczu, więcej ładnej pogody życzę !

6 komentarzy :

  1. Właśnie się zastanawiałam gdzie widziałam tę fonntanę ze zdjęcia ( nie doczytałam do końca posta..) teraz juz wiem :) Ja też lubię fonntany i często je fotografuję, mają w sobie coś fajnego. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tobą Ino w zupełności- fontanny mają w sobie coś fajnego!!! Dzięki !!!

      Usuń
  2. Myślę, że nowoczesne fontanny też maja swój urok chociażby Wrocławska przy Hali Stulecia - oglądaliśmy pokaz pt. Cztery Żywioły -muzyka ,lasery, woda -trzeba to zobaczyć polecam gorąco niezapomniane wrażenia. Iwona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, jakąś fontannę widziałam we Wrocławiu, ale na Rynku. Cieszę się, że Wasz weekend się udał wyśmienicie! Pozdrawiam

      Usuń
  3. Dolce Vita ... fajny film. Nowoczesną fontannę mam na widoku w pracy, okoliczna ludność tubylcza nazywa ją waginą. Lubię jak się leje woda, to dla mnie, każda fontanna jest fajna.
    Ale Evanescense? Zaskoczyłaś mnie i to pozytywnie.
    W grudniu jadę na koncert Black Sabbath do Pragi.
    A tak między nami, to ten Krasal Cię chyba podrywa.
    Pozdrawiam Mąż Izy_Kasi

    OdpowiedzUsuń
  4. Krasnal jest pozytywnie nastawiony do życia i ludzi, i za to go lubię najbardziej.Kupuję jego życzliwość, kiedy się pojawia robi się weselej. Dobry kolega, przysyła mi fajne grupy, gdy sam nie może wszystkich oprowadzić. Po moich przeżyciach z poprzedniego życia zawodowego to po prostu niebywałe!

    OdpowiedzUsuń