środa, 19 czerwca 2013
Księży Młyn
Dziś wieczorem nasze dziewczyny-Justyna i Kalina- wróciły do domu, a my postanowiliśmy odwiedzić Księży Młyn.
To bardzo klimatyczne miejsce. Tu czuje się dawną przemysłową Łódź, taką trochę z "Ziemi obiecanej " Reymonta...
Łódzkie familoki wyglądają przepięknie. Ten po liftingu...
To uliczka, która prowadzi do restauracji "Czeski film".
Petunie dodają uroku...
A to już ja nad waniliowymi lodami z gorącymi malinami. W tle kadr z filmu" Przygody dobrego wojaka Szwejka", mignęły mi też zdjęcia z "Kobiety za ladą". Chciałam zrobić fotkę najjaśniejszemu panu czyli Franciszkowi Józefowi I, ale niestety siadły mi baterie w aparacie. A propos lodów to u nas, w "Komnacie" ten sam deser lodowy o niebo lepszy. Ale Łódź piękna, prawda ?! To tyle. Idę spać. Pozdrowienia !!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
To prawda Łódź jest piękna :) Pozdrawiam Ina
OdpowiedzUsuńDzięki Ino, że podzielasz moje zdanie! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńByłaś w Łodzi i nie raczyłaś zajrzeć ? Masz żółtą kartkę!!!
OdpowiedzUsuńMąż Kasi_Izy
Andrzej, odwoziliśmy Justynę. Były wieczór, ok 21...Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNawet w środku nocy jesteście mile widziani, my idziemy spać po północy, następnym razem nie przepuścimy płazem.
UsuńMąż Izy_Kasi
OK. Trzymam za słowo !Serdeczności!!!
OdpowiedzUsuń