piątek, 24 maja 2013

Kluski kladzione i nie tylko.

Zwykłe kluski kładzione dla 4 osób. Składniki: 2 szklanki mąki, 2 jajka, 1/2 szklanki mleka, sól. Wykonanie: mąkę przesiać do miski, wbić jajka, posolić. Wyrobić łyżką, dodając stopniowo 1/2 szklanki mleka( ciasto ma mieć niezbyt gęstą konsystencję) W szerokim rondlu zagotować wodę z solą. Metalową łyżką, maczaną w gorącej wodzie, kłaść na wrzątek kluski. Zamieszać, gotować pod przykryciem na niedużym ogniu ok.5-10 minut od wypłynięcia ( zależnie od wielkości klusek) Ugotowane kluski odcedzić na sicie, szybko przelać zimną wodą. Podawać jako dodatek do mięs lub polane sosem albo tylko okraszone masłem. Smakują z surówką np. z marchewki. Ja lubię z sosem pieczarkowym i pieczarkami. To mój motylek cytrynek. Wczoraj w lokalnym dzienniku Okrasa promował pewną prostą zupę. Będzie jeszcze o niej mowa, bo zamierzam ją zrobić swoim sposobem, jednak nie o to mi chodzi. Postanowiłam zobaczyć jak wygląda ta zupa na stronach w necie. Weszłam na jedną stronę i zaraz wyświetlił mi się napis:podaj swoje dane, bo korzystanie z tej strony jest płatne. Czy w takim razie dotarcie do tej strony nie powinno być utrudnione?!Albo wcześniej zasygnalizowane? Niech mnie ktoś oświeci. A to już dzieło cukiernicze mojej córki. Ciasto kruche z rabarbarem i kruszonką. Pochodzi ze strony: Moje wypieki. Robimy je od lat. Pycha! Zawsze się udaje. Robiłam je również w niedzielę. To zdjęcie jest też Justyny. I na koniec- bo mamy piątek- dzisiejsze czytanie z Księgi Syracydesa( Syr 6, 5-17) Cała prawda o przyjaźni. To tyle. Dzięki za odwiedziny, komentarze. Życzę udanego weekendu. Ciekawe czy będzie pogoda, bo znowu chłodno i pochmurnie.

2 komentarze :

  1. ściągnęłam kluski kładzione:)
    zaczęłam czytać jeszcze raz ku przypomnieniu "Sto lat Samotności" ola

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też zamierzam czytać, choć mam aktualnie ze dwie z biblioteki i one pójdą w pierwszej kolejności...

    OdpowiedzUsuń