piątek, 8 marca 2013

Dzień Kobiet i dobre myśli.

Z okazji Dnia Kobiet,życzę Nam Kobietki wszystkiego najlepszego-zdrowia, uśmiechu, zadowolenia i radości życia oraz wszystkiego co nam tylko przyjdzie do głowy,żeby lepiej żyć.Te róże są dla nas! Wczoraj sfotografowałam też figurki na ganku pewnego domku.Wspominałam o nich 2 tygodnie temu w poście Piątek.Czy poznajecie? To starzy znajomi- Stan i Olivier czyli Flip i Flap.A rzekoma wiolonczela okazała po prostu słupem, o który się opierają.Coś takiego na ganku świadczy o fantazji tego, który mieszka w małym domku.Aż pomyślałam co ja mogłabym umieścić na swojej posesji,żeby mówiło o zajawkach mieszkańców naszego domu.Jeszcze nie wymyśliłam. Bliźniaczej posesji gdzie jest Kościół Wolnych Chrześcijan nie fotografowałam.To protestanci.Dużo jest zborów protestanckich w Polsce.W Łodzi jest tylko placówka Kościoła Wolnych Chrześcijan, czyli coś mniejszego niż zbór. Protestantów w Polsce jest jakieś 60 tys. To niewiele w porównaniu z prawosławnymi(500 tys.)Pod Pionierem znowu spotkałam panią Krysię,przybiegła gdy tylko zobaczyła Perra.Wywiązała się rozmowa.Pani Krysia to wielka miłośniczka psów,a pod Pionierem handluje...serwetami robionymi na drutach.Jak to swój swojego zawsze odnajdzie! W Pionierze kupiłam zielony kordonek.Myślałam o nim od czasu gdy go zobaczyłam 2 tygodnie temu.A gdy już kupiłam zaczęłam się zastanawiać na co wykorzystać taki odcień zieleni.Wymyśliłam.A swoją drogą chciałam zwrócić uwagę jak ważne są nasze myśli.Jeżeli bedziemy o czymś intensywnie myśleć to przełoży się to na nasze działanie.Joyce powiedziała: jeśli w poniedziałek zacznę marzyć o smakowitych lodach, to nie ma mocnych, pod koniec tygodnia będę siedziała nad wielkim pucharem lodowym.To po prostu pokazuje jak ważne są nasze myśli, którymi zaprzątamy umysł.Jeśli będą pozytywne i czyste, to taki będzie nasz umysł, tacy bedziemy my.Dziękuję za wszystkie komentarze,to zachęca do pisania i publikowania.Pozdrawiam Wszystkich odwiedzających mój blog.Miłego świętowania Dnia Kobiet,to nic,że znowu sypnęło śniegiem i przymroziło nieco.Przecież to marzec,a w marcu jak w garncu.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz