poniedziałek, 21 stycznia 2013

Dzień Babci i Dziadka

W sobotę zasypało świat na biało.Dziadek kupił sanki dla Kalinki i chcieliśmy je zawieźć do Łodzi,ale gdzie tam, ale gdzie tam.Sypał śnieg nieprzerwanie i nawet trasa była biała.Samochody poruszały się z prędkością 40 km na godzinę.Po kilkunastu kilometrach zawróciliśmy, bo autem rzucało po drodze,po co ryzykować... W marketach tego dnia najlepiej sprzedawały się łopaty do odśnieżania.Hit dnia,co druga osoba kupowała szuflę.Naród jednoczył się wobec wspólnego wroga- śnieżycy.
Sanki zawieźliśmy w niedzielę( odpowiednie służby opanowały sytuację i droga była już czarna)Kalinka w sankach robiła furorę w Parku Podolskim.Nie było osoby ,która by się za tymi sankami nie obejrzała.Dziadek pękał z dumy.W tym roku to Kalinka dostała prezent z okazji święta babci i dziadka. I na zakończenie tego postu kartka z mojego kalendarza kuracji domowych. Wszyscy o tym wiemy,ale to tak dla przypomnienia.Gorsze samopoczucie w zime bywa często skutkiem wygłodzenia witaminowego.Jadamy za dużo przetworzonej mało wartościowej żywności.Gdy czujemy sie osłabieni, powinniśmy jadać potrawy jak najprostsze i zawsze świeżo przygotowane.Lepiej na pewno i zdrowiej, także taniej zjeść kaszę gryczaną, jaglaną lub jęczmienną z surówką, niż bialy makaron polany podgrzanym gulaszem z puszki.Błędem jest też ograniczanie w diecie owoców i warzyw.Kapusta świeża i kwaszona, marchew, rzodkiew czarna, cebula, czosnek, buraczki, pory, selery, jabłka powinny codziennie trafiać na stół.Od pewnego czasu jak widać są zmiany na blogu , które wprowadził administrator blogera.Zamiast zdjeć widzę w wersji roboczej mnóstwo cyferek, a tekst zlewa się w rezultacie w jedną masę. Tak jest i nic na to nie poradzę(ze szkodą dla wierszy i innych tego typu tekstów)Siła wyższa. Trudno. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój blog, Kobietki komentujące w szczególności. Miłego Dnia Babci i Dziadka, dla tych którzy ten dzień już obchodzą i dla tych którzy będą obchodzić w przyszłości. Iza

1 komentarz :

  1. Zima dopisuje i u mnie, gratuluję wnusi pięknych sanek!Co do zdrowego odżywiania , to jestem na fali, mnóstwo jedzonka przyrządzam sama ze zdrowych nie marketowych produktów.

    OdpowiedzUsuń